Quantcast
Channel: OverFit.pl katalog - sport, fitness, zdrowie » Pat Dream
Viewing all 119 articles
Browse latest View live

317. Jadłospis 07.09.2015 + (L)ka w sukience.

$
0
0
Cześć.
Dziś post z dzisiejszym jadłospisem, treningiem i o zbliżającej się wielkimi krokami Jesieni, którą osobiście uwielbiam. 

Dziś miałam na popołudnie to zrobiłam trening siłowy na czczo ze sztangą na ramiona, plecy, pośladki i łydki do tego przed i po treningu, skakałam na skakance. W ciągu dnia przemaszerowałam ponad 10 km (13.342 kroki ). -> Klik <- Post z moim treningiem ze sztangą.

śniadanie: różyczka proteinowa, banan polany masłem orzechowym o smaku banana, małe jabłko i kakao organiczne 100% z " mlekiem" kokosowym. 


Składniki na 6 różyczek lub 10 batoników :
- 1 i 1/2 szklanki płatków ( u mnie owsiane )
- dwa jajka
- 1/4 szklanki mleka kokosowego
- dwie miarki odzywki wegańskiej o smaku waniliowym ( dla Dastina robiłam z serwatką białkową )
- dwie duże łyżki masła orzechowego 100%. 

Wszystkie składniki wymieszać, odstawić na 15 minut i przełożyć do foremki lub uformować ciasteczka,  użyłam sylikonowych foremek różyczek, ale wcześniej używałam zwykłą keksówkę, wyłożonej papierem do pieczenia i pokroiłam na batoniki. Piec do zarumienienia i ścięcia białek, około 20 minut w 180oC.


II śniadanie: 


Sałatka: mix sałat, marchewka, pomidorki, ogórek korniszon, kiełki i rzeżucha, tofu,  łyżeczka uprażonych pestek ( słonecznik, dynia, pine ), łyżeczka oleju rzepakowego. 


Uwielbiam prażone nasiona, taki słoik wystarczy mi na na 7-9 dni. 

przekąska


woda z kokosa <3 Tylko świeża z kokosa jest pyszna + wyjedzony środek. 


Druga przekąska: 40g nerkowców w pieprzu, a na zdjęciu zapas orzechów które dziś kupiłam. 
Pine nuts idealnie pasują do sałatek. 


Obiadokolacja przygotowana przez Dastina <3 Może nie wygląda ładnie ale była przepyszna. 
Makaron ryżowy, jajko, 1/2 burgera z Tofu i leczo ( pomidory ze słoika, pieczarki, cebulka, mix fasolki, dużo ostrych przypraw ) 




Mój nowy zakup, burger z Tofu, obsmażyłam je w przyprawach i smakują przepysznie.


Oraz zwykłe tofu które zrobię w sosie grzybowym i tu wam zacytuję fragment z książki o Soi jako białku w diecie: 

"Soja to wspaniały wybór, jeśli chodzi o białko roślinne. Można ją jeść w postaci zielonych strąków(edamame) albo jako tofu lub tempeh. Soje należy spożywać wyłącznie w tych postaciach, ponieważ bywa mocno przetworzona. Przetworzoną soje znajdziesz niemal wszędzie  .... Najlepiej spożywać soję pochodzącą z upraw ekologicznych, jeśli istnieje tylko taka możliwość" 

Z jedzenia to wszystko, dziś nic już więcej nie jadłam, bo zamierzam za chwilę iść spać, ostatnio bardzo odczuwam że jesień nadchodzi wielkimi krokami.

Gdy wychodzę do pracy często jest po +5-7oC a popołudniami po +2OoC, mimo że w domu mamy 23oC jest mi zimno, ciągle marznę. 
Nadchodzi moje ulubiona pora roku, która łączy się z długimi skarpetkami, kocem, herbatą, kakao, sukienkami, szalami, i pięknymi kolorami. Kocham jesień od zawsze, może dlatego że urodziłam się w Październiku i tak mi zostało. 
Ooo... i pisząc te wyrazy pomyślałam o nowych postach o danej porze roku :) Puki pomysł " świeży " wszystko sobie zanotuję i będzie więcej postów. 

Dawno nie było zdjęcia z serii (L)ka w sukience, myślę że również odświeżę te posty. 


Szary w połączeniu z czernią i czerwienią to w 100% moje jesienne kolor, ahh i oczywiście żółta kurtka przeciw deszczowa. Zdjęcie z Niedzieli, bo niedziele jest dniem sukienki. 


Na dziś to wszystko.
Pamiętajcie o uśmiechu! 
Pat - Wiem że się uda! 


Continue reading


318. Pielęgnacja – Nowy kolor Włosów – Alute – Dla Polek w UK.

$
0
0
Cześć.
Dziś post nie żywieniowy, taki żeby odejść od monotonii pisania tylko o jedzeniu. 




Jak wiecie skłaniam się bardzo  ku diecie Wegańskiej ( tylko diecie ), od trzech miesięcy jestem Wegetarianką i czuję się z tym wyśmienicie, codziennie pogłębiam swoją wiedzę tak żeby odżywiać się zdrowo, bez niedoborów i co najważniejsze, smacznie i nie monotonnie . 

Dziś kupiłam białko roślinne z groszku( jeszcze nie wiem jak je wykorzystam ) i codziennie czytam i notuję informacje na temat diet roślinnych. Od paru dni pije tez codziennie rano zielony koktajl i już zobaczyłam spadki w wadze <3 .

Teraz napiszę troszkę o pielęgnacji i o moim zamówieniu z Avon. 



Często mnie się pytałyście jakiej kredki używam do czarnej kreski na linie wodną, i są to już od paru lat kredki z AVON  superSHOCK, zamówiłam też kredkę w odcieniu flash która spisuję się idealnie, w UK te kredki są aktualnie w promocji - 3f, mam w planach zamówić jeszcze dwa odcienie, szary i biały. 

Czarna maseczka do oczyszczania twarzy( clearskin pore penetrating ) i dwie mgiełki do ciała. 



Aktualnie używam tą maseczkę do twarzy 1-2 x w tygodniu do oczyszczania porów. Polecam jak ktoś zmaga się z " czarnymi kropkami". Nigdy nie lubiłam zmywać maseczek, kupiłam do tego gąbeczki które sprawdzają się idealnie, i zawsze oddzielny ręczniczek do pielęgnacji twarzy, 



Pielęgnacja całej twarzy: 
- maseczka oczyszczająca- 1/2x w tygodniu 
- piling do twarzy z Balea z aloesem - 2/3 x w tygodniu. 
- krem do twarzy z  YVES ROCHER - HYDRA VEGETAL- głęboko nawilżający. - używam 1/2x dziennie. 
- żel pod oczy z Balea- BEAUTY EFFECT- używam codziennie rano pod krem BB. 




A o to ja :) W nowym odcieniu włosów( i jak i jak ładnie ? Ja się czuje dziwnie, od ponad roku nosiłam tylko jasny rudy ) oczywiście makijaż oka z dwiema kredkami i podobno promienieje na diecie Wege. 




Długo zastanawiałam się nad suplementacją witamin w diecie, postanowiłam że do póki nie zrobiłam bilansu niedoborów to nie chce nic brać konkretnego, zdaje sobie z tego sprawę że mogę je mieć z dłuższym okresem diety, więc kupiłam multiwitaminę z wszystkimi niezbędnymi witaminami. 



Oczywiście niedziele a sukience.  Spodnie noszone w niedziele poszły już w nie pamięć. 


A wspominając o sukience i o niedzieli,  chciała bym napisać o śniadaniach do których uczęszczam w każdy pierwszą niedziele miesiąca i też zaprosić dziewczyny mieszkające w UK na takie spotkanie, które odbędzie się 4 Października. 

Śniadanie wymyśliły dziewczyny z ALUTE-portalu dla kobiet w UKwww.alute.co.uk -> Klik<-

W Październiku spotkanie będzie o tematyce " Jak skutecznie promować swój biznes w internecie ". Jestem tam zawsze ja ale i też Agnes z bloga -> www.agnesblog.pl -> Klik <- i wiele innych wspaniałych dziewczyn. 


I tu skopiuję informację o gościu specjalnym:

Gościem specjalnym jest MAGDALENA PAWŁOWSKA, która poprowadziła dziesiątki szkoleń w kraju i za granicą z marketingu i komunikacji dla firm, instytucji oraz NGO.
Marketer, przedsiębiorca, psycholog społeczny. W swojej pracy zajmuje się zarządzaniem: kampanie e-marketingowe oraz social media. W Agencji pełni funkcję głównego managera oraz specjalisty do rozwiązywania spraw niełatwych. Z branżą marketingu związana kilkanaście lat.
Jest założycielem oraz CEO INSOURCE Marketing and PR Agency, która rozwija przedsiębiorstwa świadcząc usługi z zakresu marketingu i komunikacji w Polsce i Europie. Korzysta z najnowszych technologii jak i narzędzi do zwiększenia sprzedaży oraz zysków. Magdalena, zna nowinki i najnowsze trendy marketingu. Wychowała się w dobie wszechobecnego Internetu i doskonale rozumie jak wykorzystać jego potencjał dla swoich klientów.
Oprócz Insource rozwinęła jeszcze dwie swoje marki, Law Resources i Biznes na Plus. LR dostarcza specjalistyczne rozwiązania marketingowe dla branży prawniczej. Biznes na Plus jest projektem szkoleniowym, w jego zakresie przeprowadzane są szkolenia z marketingu i komunikacji, między innymi dla branży medycznej, edukacyjnej oraz HORECA.

Całe wydarzenie i więcej informacji znajdziecie na www.facebook.com -> Jak skutecznie promować swój biznes . Z tego co Agnieszka mi mówiła do 20 września można kupić bilet za 15f, ja mam kupione wszystkie wejścia w tym roku, więc na pewno na każdym będę. 

W cenę wliczone jest śniadanie, networking i dwie godziny szkolenia. 
Teraz specjalnie dla was zrobiłam  zdjęcia śniadania które odbyło się tydzień temu, jak sami zobaczycie na śniadaniu każdy na każdej diecie wybierze coś dla siebie. 


Moje śniadanie: zielona herbata z mango, trzy plasterki ananasa, dwa plasterki arbuza i jeden grejpfruta oraz jajecznica z pomidorkami i chlebem pełnoziarnistym .

Jak widać wybór jest olbrzymi a wydaje mi się że nie zrobiłam zdjęć wszystkiego. 


Na koniec, nasze zdjęcie <3 i na dziś to wszystko, kolejny post będzie z jedzonkiem i dwoma przepisami. 


Pamiętajcie o uśmiechu.
Pat-Wiem że się uda ! 

Continue reading

319. FotoMenu Wegetarianki III + mini konkurs.

$
0
0
Cześć :)
Dziś pokażę wam co jadłam w ostatnich dniach i mała niespodzianka. 

Postanowiłam podzielić się z wami moimi ulubionymi batonikami które znów wróciły do moich jadłospisów, oczywiście wszystko w racjonalnych proporcjach. 


Postanowiłam jednej lub dwóm osobą sprawić troszkę zdrowych słodkości, byłam dziś w sklepie i kupiłam sobie batoniki nakd, wybrałam też dwa miksy dla was, jest to 8 różnych batoników.
www.naturalbalancefoods.com/nakd -> Klik <-

Batoniki są w 100% naturalne z mieszanki suszonych owoców i orzechów.


Chciała bym je wysłać osobom które czytają mój blog i pytanie jest proste:

" Dlaczego odwiedzasz mój blog " :) 

Odpowiedź napiszcie w komentarz, komentarze są widoczne tylko po zatwierdzeniu i możecie napisać żebym ich nie udostępniała. Osobę której wyśle batoniki wybierze Dastin ( jeszcze o tym nie wie ) Jeśli dostanę dużo komentarzy do dokupię jeszcze jeden zestaw i wyśle dwóm osobom.
Wyśle do każdego kraju. Podpiszcie się z e-mailem, żebym mogła do was się odezwać o poproszenie adresu.

Osobę wraz z komentarzem ujawnię na początku przyszłego tygodnia.

Teraz czas na jedzonko.


Batoniki nakd które kupiłam sobie i dla Dastina, jeden dziennie skutecznie hamuję zachcianki na słodkie w ciągu dnia.


Cukier kokosowy to również nowość w mojej kuchni, kupiłam ale jeszcze poczeka, chce na swoje urodziny upiec torcik.


Granola o obniżonej zawartości cukru  ( w porcji 50g ma tylko 1.8g cukru z fruktozy ), jogurt sojowo-kokosowy i jeszcze więcej batoników. Dziś zjadłam pecan pie pyszny, nie jadłam ich parę miesięcy.


Daktyle 100% i orzechy brazylijskie ( ze względu na zawarty w nich Selen, zjadam po 2-3 dziennie ).


Moja codzienna przekąska: 10 orzechów laskowych, 5 włoskich, 3 orzechy brazylijskie, 3 daktyle, łyżeczka prażonych pestek.


Zjadłam w tygodniu przekąskę którą dostałam od Marty z Nowej Zelandii -> onecheerfulgirl.blogspot.co.uk -> Blog Marty <- Była przepyszna.


I tez puszkę wodorostów <3 Ostatnio wiele z was się zainteresowało co to za cudo , no wiecie w wodorosty jest owijane sushi i one mają 100% wodorostów, a moje są zrobione pod przekąskę, czyli skład to 98% wodorostów, 1.8% oliwy z oliwek i 0.2% soli.


" Wpadka " tygodniowa, mini pizza: ciasto pszenne, warzywa ( papryka, szpinak, pomidorki, i ser wegański ) + napój aloesowy z mango słodzony miodem.


Pudełka do pracy:


Śniadanie: koktajl: 3 bananu, jarmuż, maliny, borówki, łyżeczka lnu, cynamon, imbir, woda.
Przekąska: owoce: dwie figi, kiwi, winogrona jasne i ciemne, borówki .
Lunch: sałatka: mix liście, tofu na ostro pomidorki, papryka, mix pestek, sos na bazie oleju rzepakowego.




z serii -> Dla niej i dla niego :)
Mój zestaw do pracy:
Przekąska: pistacje i banan.
Lunch: sałatka: jajko, tofu, pomidorki, awokado, sałata lodowa, ogórki korniszony, papryka.


Dzisiejszy zestaw:
Śniadanie: 50g granoli, 100 ml jogurtu, dwie łyżeczki lnu, cynamon, imbir, kiwi, 1/4 banan, 1/2 nektarynki, 35g borówek, 5 winogron.
Przekąska: mix orzechów: włoskie, laskowe, brazylijskie i pestki.
Przekąska II : nakd <3


Przed śniadaniem codziennie 1l wody z 1/2 cytryny.

Ostatnio nie noszę do pracy obiadów a jem je w domu jako obiadokolacje, zjadam taki posiłek 3-4h przez snem. A o to dzisiejszy.


Kasza pęczak z pieczarkami, 1/2 kukurydzy z pary, leczo warzywne, dwa kotlety.


Składniki na leczo: puszka fasolki, czerwona cebula, pieczarki, papryka, sos pomidorowy, przyprawy ( kurkuma, pieprz C, papryka wędzona i chilli ) Wszystko pokrojone i duszone. :)



Składniki na kotlety :


Puszka czerwonej fasoli( umytej i rozgniecionej widelcem ) pieczarki wcześniej podsmażone,  dwa jajka, odparowane tofu ( tofu pokrojone w kosteczkę i smażone na suchej patelnie do odparowania przyprawione papryką słodką i kurkumą ), olej ryżowy.


Usmażyłam na odrobinie oleju ryżowego.


Dziś robiłam takie same bez tofu i są przepyszne, to wersja moich ulubionych obiadowych kotletów.

Obiadokolacja z innego dnia:

Pieczone młode ziemniaki z sałatką ( mix liście, papryka, pomidorki, pestki, )


Popcorn jadłam w oczekiwaniu na ziemniaki, piekły się aż dwie godziny.
100g ziaren, dwie łyżki oleju ryżowego, 1/2 łyżeczka kurkumy, 1/2 łyżeczki pieprzu, 1/2 łyżeczki papryki wędzonej.

Na koniec zakupy spożywcze z minionego tygodnia.


buraczki, ziemniaki słodkie, ziemniaki młode, kukurydza, papryki, kiwi, figi, winogrona, pieczarki, borówki, banany.

jajka, pieczarki, papryka, banany, jarmuż, ogórek, puszka fasolki, leczo, masło orzechowe z Lidla <3 ( znudziły mi się wszystkie 100% a kupiłam te bo uwielbiam jego smak ), orzechy włoskie, olej ryżowy, mix pestek, białko roślinne, maliny, imbir, papryka wędzona, pieprz C, chilli.


Na dziś to wszystko.
Pamiętajcie o uśmiechu! 
Pat - wiem że się uda 

Continue reading

320. Dzień z mojego życia: 20.09.2015

$
0
0
Cześć.
Dziś post z dzisiejszym jadłospisem i przepisem na ciasteczka. 

Z samego rana wstałam i pojechałam na targ po warzywa i owoce.


Zakupy: jajka, humus z wędzoną papryką, bułki, ogórek, pomidorki, jabłka, truskawki, winogrona, ziemniaczki, banany, nektarynki i pieczarki. 


śniadanie: dwie kanapki z humusem, żółtym serem i jajkiem, do tego sałatka która mi została z wczoraj ( mik strączków i liście - kupiona w barze sałatkowym ) + dzbanek zielonej herbaty z wanilią.


przekąska: 100g truskawek, 100g winogron.


obiad: kacza pęczak z pieczarkami, pomidorki z pieprzem, i duża pieczona pieczarka w środku z tofu pokrojonym w kostkę i przyprawionym na ostro, zalana jajkiem.


podwieczorek: dwa ciasteczka i zielona herbata.

Przepis na wegańskie ciasteczka bez cukru:


Składniki:
- 250g granoli bez cukru ( miały być płatki owsiane ale nie miałam w domu)
- 35g daktyli ( powinę być namoczone wcześniej )
- 100 ml " mleka" kokosowego
- 30g żurawiny bez cukru
- łyżeczka cynamonu
- 4 łyżeczki siemienia lnianego.
- 1/3 łyżeczki imbiru
- 1/4 łyżeczki sody ( nie jest konieczna )

- 1/2 łyżeczki oleju ( u mnie ryżowego) do wysmarowania papieru do pieczenia.
- odrobina mąki do posypania tacki.

+ szklanka/ kubek do nadania kształtu.


Sposób przygotowania:
Daktyle zmiksować ( lub rozdrobnić) dodać granole, mleko i resztę składników ( bez żurawiny), zmiksować ( ale nie na pyłek, po prostu rozdrobnić ), odstawić na 5-10 minut do napęcznienia płatków. Dodać żurawinę i wymieszać.

Wysypać tackę mąką, z masy ulepić kuleczkę, zgnieść ręką i wyciąć kształt szklanką. Ciasteczka ułożyć na papierze do pieczenia. Piec do zarumienienia około 30 minut w 180oC.



Są przepyszne, z zewnątrz chrupkie w środku słodkie i mięciutkie.


Szukałam szukałam aż w końcu znalazłam żurawinę niedosładzaną cukrem, ta ma skład: 60% żurawiny i 40% nektaru jabłkowego. I jest kwaśna, przepyszna, kupiłam ją w Tesco na dziale z suplementami.


Będąc też w sklepie Organic kupiłam nakd kawowe, wiórki kokosowe 100%, orzechy brazylijskie niesiarkowane 100%, i suszone pomidory 100%, tylko nie wiem do czego je wykorzystać :)

Mój zapas "słodkości" na kiepskie chwile.


Kinder niespodzianki czekają do urodzin na próbę testu smaków.

Z jedzenia to wszystko :) Nic już dziś nie jadłam bo mam kiepski nastrój.

Odebrałam wczoraj z poczty GLOSSYBOX 


W pudełku znalazłam:
- przepięknie pachnącą maskę do włosów
- pędzelek do cieni
- srebrne sypkie cienie
- "zielony" lakier do paznokci
- gumki do włosów invisi bobble

I zrezygnowałam z subskrypcji już drugi raz.
Akurat ten zestaw jest całkiem fajny, choć lakier do paznokci... ten kolor ... yymmm .... czy ktoś na taki kolor maluje paznokcie? :) Ale na szczęście maska do włosów i gumki którymi robie koczek uratowały ten zestaw.

I na koniec, (L)ka w spódniczce, bo przecież dziś niedziela bez spodni! :)



Na dziś to wszytko <3

Pamiętajcie o uśmiechu -> Zawsze !
Ah jak by mnie nie było jakiś czas to wybaczcie, na 100% wrócę jak wszystko sobie poukładam. 
Pat- Wiem że się uda !

Continue reading

321. Koniec w problemami + wyniki konkursu.

$
0
0
Cześć.
Dziś post zupełnie bez jedzenia, post z jedzeniem pojawi się jutro w nocy lub w poniedziałek.
Przepraszam że nie było mnie tak długo, ale miałam ku temu swoje powody, wyniki konkursu miały być w poniedziałek, ale są dzisiaj. Choć Dastin komentarz wybrał już parę dni temu. 

Żeby post nie był za krótki to troszkę pokażę i sobie popisze tak " ode serca" .



Na wstępie chciała bym podziękować Ewelinie za piękne pocztówki z Canad'y - Ewelina mieszka w Toronto i znajdziecie  ją na instagramie = ZEBYZYCIEMIALOSMACZEK <- Są przepiękne każda wyjątkowa. <3 instagram.com/zebyzyciemialosmaczek -> Klik <-

A teraz wyniki konkursu :)
Postanowiłam nie publikować komentarzy ponieważ ponad połowę osób poprosiło o anonimowość. 

Pierwsze miejsce zajmuję:

Komentarz jest wybrany przez Dastina, można powiedzieć że ja nic nie miałam do " gadania ", dostajesz piękna dwa pudełka batoników nakd, proszę wyślij mi swój adres na: farciara03@gmail.com. Zasłoniłam Twój adres e-mail, więc jesteś w 100% anonimowa. <3

Chciała bym wam wszystkim podziękować za tak miłe komentarz, czasami mam wrażenie że nie ma sensu pisać bloga i chce przestać to robić, ale jednak jesteście zemną i czytacie. 


Ten rok jest dla mnie koszmarny, choć mam nadzieje że te "złe" dni minęły, i po burzy pojawi się słońce, nie będę wam pisać jakie to mam miałam problemy bo nigdy nie pisałam że jakieś mam, ale mogę napisać że skończyło się moje zajadanie stresu, i od paru dni trzymam 100% jadłospisy, i myślę że skończą się wahania wagi i szybko wrócę do starej. ) to znaczy tej z początku roku ).  Ale koniec narzekania ! :) Uśmiech od ucha do ucha.

Czytając wszystkie komentarze postanowiłam wysłać również paczkę nakd do jeden osoby, a oto jej kom, również zostaje 100% anonimowa. Proszę wyślij mi swój adres na e-mail.



Ah i dziewczyny jak dojdą batoniki zróbcie mi zdjęcie i podeślijcie, żeby nie było że " wysłałam " sama sobie" :) 

Następny konkursik szykuję na grudzień, na okres przed świąteczny. 



Zdjęcie że wszystko przygotowane do wysyłki:) Oprócz batoników wysyłam jeszcze parę rzeczy do PL, w Tym Anii ( instagram = ANNGOESTOSTATES instagram.com/anngoestostates -> Klik <- )  Ania poprosiła mnie o batoniki nakd, cukier kokosowy i dorzucam jej jeszcze nowość od meridian ( o tym napisze niżej) Jak skompletuje całą paczkę dla Ani to wam pokaże Post z Lipcową przesyłką do Ani. . Dla brata kupiłam parę batoników po treningowych. 



Do Alis tluszczunadchodze.blogspot.co.uk -> Blog <- poleci kolorowanka dla dorosłych, również 3 nowe batoniki 3 woski z YANKEE CANDLE. instagram.com/alicecleo1998 -> Klik <-



Dla Monisi Dastina siostry zestaw z Krainy Lodu <3 Na 6 urodziny. 

I to wszystko co przygotowałam do wysyłek, powypisuję adresy i w tygodniu polecę na pocztę. 

Oczywiście będąc na zakupach sobie też coś kupiłam: 



Trzy wosjki: Home Sweet Home, Candy Corn, i Black Coconut. 



Mam w planach jutro o takie cudo kupić, elektryczny " roztapiacz do wosków", nie mogę sobie przypomnieć jak na to mówi się w Polsce ;). 
Jak kupie to wam powiem, gdzie za ile i jak się sprawdza. 


Ah i musiałam również sobie kupić batoniki, no bo przecież nowości, oraz kupiłam sobie nową kolorowankę, taką bardziej artystyczną i trzy woski wymienione wyżej, od taka nagroda od siebie dla siebie że w końcu zaczęło się wszystko układać. 



Nowości od meridian ( meridian to firma która zasłynęła z produkcji masłem orzechowych 100% z każdych orzechów ) ma w stałej ofercie batoniki z orzeszków ziemnych, nerkowców i migdałów. 
Teraz są trzy nowości: kakaowy, bananowy i jagodowy. Na bazie orzeszków ziemnych, ja jestem wielką miłośniczką fistaszków więc dla mnie dobra odmiana, 1-2 x w tygodniu " wgrać" takiego batonika w jadłospis.-> Sklep <-


Skład takiego batonika to: 52% orzeszków, syrop ryżowy, 12% rodzynek, 2% masło kakaowe, koncentrat z owoców.



Pamiętacie Kartki które dostałam z Francji od Sylwii ?



Właśnie dotarły moje kartki do Sylwii, wymiana idealna <3 Dziękuje <3  instagram.com/b.syl79 -> Klik <-



Ah jeśli chcecie wysłać lub wymienić się kartkami to piszcie, chętnie wam coś odeśle pysznego za kartki. 

Na dziś to wszytko, na koniec moje zdjęcie, takie " codzienne" :) <3 




Pamiętajcie o uśmiechu!
Pat- Wiem że się uda! 


Continue reading

322. Dzień z mojego życia – 27.09.2015 – Jadłospis.

$
0
0
Cześć
Dziś post z jadłospisem mini zakupami z dziś i jednym przepisem. 


Jak co niedziele o 7 rano pojechałam na targ po owoce i warzywa:
Zakupy: kukurydza, pomarańcze, jabłka, truskawki, winogrona, i nektarynki. 

Po powrocie czas na śniadanie 8.30am 

naleśniki <3 



- naleśniki orkiszowe ( mąka orkiszowa, mleko, jajka)
- nadzienie twarogowe ( kostka twarogu, jedno żółtko, dwie łyżki ksylitolu )
- sos ( zmiksowane truskawki) 
- winogrona 

Przekąska I: 11.00 am


Kawałek " jabłecznika" wegańskiego bez cukru:
Składniki na foremkę keksówkę: 
- 100g kaszy jaglanej ( ja zawsze przepłukuję wrzątkiem 2x )
- 10 daktyli bez pestek ( namoczonych we wrzątku ok 1/2 szklanki )
- jeden mały banan ( choć moim zdaniem niepotrzebny, daktyle dają i tak dużo słodkości )
- 3 duże jabłka ( starte na grubej tarce )
- łyżka cynamonu


Sposób przygotowania: 
Odsączoną kasze jaglaną wysypać na papier do pieczenia, daktyle zmiksować z wodą i bananem, połączyć z jabłkami i cynamonem. Masę wyłożyć na kaszę. Piec około 65-70 minut w 180oC.


Kawa: Pumpkin Spice Latte - całe 470 kcal :) 12.00pm - ah chyba po tak licznych pozytywach spodziewałam się czegoś więcej, dla mnie smakuje jak zwykła kawa z cynamonem który zawsze dodaje. Choć punktuje przepiękny kubek.


Do kawy dwa ciasteczka owsiane z żurawiną bez cukru : -> Przepis <-


kolorowanki <3


Przekąska II: 40g migdałów - 3.40 pm


Kolejne zakupy: dwie bułki, wafle ryżowe, rodzynki, pieczarki, banany, żółty ser, jajka, ogórki, masło orzechowe, pieprz, papryka, cieciorka.


Nowy zakup Kominek elektryczny do wosków, jest to nowość or AirWick- Dostałam go od Dastina ( ale kupił go w sklepie Wilko po 5.5 f )


A Ja dla Dastina kupiłam figurkę PSYCHO z gry BORDERLAND.


Dwie nowe zakładki do książek.


Obiad: 5 pm
1/2 kolby kukurydzy, młode ziemniaczki z pary, buraczki z cebulką, kotlety ( jajko, cieciorka, pieczarki, cebula, przyprawy)

Relaks wieczorny, wypisywanie kartek, malowanka.




Podwieczorek: dwie kulki z suszonych owoców i orzechów, dostałam je od Marty z Nowej Zelandii. 6.30 pm


Wspólna kolacja:
Moja: dwa wafle ryżowe, twarożek, plasterek sera żółtego, jajko, ogórek, pieprz, 1/2 porcji sałatki jarzynowej. 9 pm 

Ah i od 4 dni jem znów produkty mleczne i pochodzenia mlecznego, po miesiącu nie jedzenia nie zobaczyłam żadej różnicy, a jest mi łatwiej komponować jadłospisy. 

Jest po 00 i to już wszystko co dziś jadłam, planuje jutro przed pracą trening na czczo, dlatego dosyć spora kolacja. 


Na dziś to wszystko, pamiętajcie o uśmiechu! 
Pat- Wiem że się uda! 


Continue reading

323. Hello October

$
0
0
Cześć
Dziś post z trzema przepisami, troszkę nowości i troszkę planów na najbliższy miesiąc. 


Plany na miesiąc są krótkie:
1. Cały miesiąc nie jeść cukru ( dziś mija 7 dzień bez cukru w jadłospisie ). 
2. Upiec torcik bez cukru, i porobić sama słodycze. 
3. Przećwiczyć 20 dni.
4. Zobaczyć -3 kg na wadze 
5. Przeczytać dwie książki. 
6. Kupić bilety na Święta. 
7. Pojechać nad morze.
8. Pamiętać o uśmiechu. 

A jak już tak na wstępnie oznajmiłam że nie będę jadła cukru to nie znaczy że nie będę jadła "słodyczy" :)


Czekoladki z masłem orzechowym: 


Składniki na 30 czekoladek:
- tabliczka czekolady- 85% bez cukru
- 3 duże łyżki masła orzechowego. 


Sposób przygotowania:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej ( nalać do dużej miski zagotowaną wodę, do dużej miski włożyć mniejszą, zamoczoną do 1/2 wysokości, poczekać aż czekolada się rozpuści ), pędzelkiem wysmarować formy, wstawić foremkę do zamrażalki na trzy minuty, i jeszcze raz dokładnie wysmarować, włożyć foremkę na 5 minut do zamrażali, wypełnić środek, w jeden czekoladce jest 1/4 łyżeczki masła, zostawić na 10-15 minut w zamrażalce, wypełnić resztę miejsca czekoladą. zostawić na około 1-2h w lodówce i gotowe :) 




Drugi przepis będzie również słodki.
Ale w końcu znalazłam zdrową i dobrą alternatywę na ciasto konsystencji biszkoptu, żeby zrobić torcik. 


Składniki na foremkę keksówkę
- 250 g czerwonej fasoli ( ja użyłam z kartonika ) 
- 2 jajka
- 50 g białka ( u mnie o smaku kawowym, można użyć odżywki roślinnej ) lub mleka w proszku
- jedne żółty banan
- 3 duże łyżki kakao
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki mleka ( można użyć roślinnego ) 
- jedna duża łyżka miodu ( dla "zabicia" smaku fasoli i osłodzenie ciasta. 

Sposób przygotowania: 
Wszystko zmiksować. 

Do zmiksowanej masy dodałam 4 duże łyżki wiórek kokosowych. Masę wylać na papier do pieczenia. Piec ok.60 minut ( sprawdzić patyczkiem, czy ciasto się nie klei ) w tem. 180oC. 

Wykorzystam ten przepis to ciasta na urodziny, i będą robić z kremem orzechowym, na pewno wam w następny weekend pokaże. 

Trzeci przepis będzie inspiracją dzisiejszego dnia, dziś jest międzynarodowy dzień Wegetarianizmu,
są to warzywne kotlety. 


Składniki:
- mała główka brokuły
- słodki ziemniak
- dwa jajka
- filiżanka płatków rozdrobionych ( u mnie: żytnie) 
- przyprawy ( u mnie na ostro: chilli, papryka wędzona, pieprz C, kurkuma) 


Sposób przygotowania:
Ziemniaka obrać i wstawić do mikrofalówki na ok.6 minut, w tym czasie roztrzepań dwa jajka, brokuł umyć i pokroić w kosteczkę, połączyć z jajkiem. Połączyć zmiksowane płatki z przyprawami i wymieszać. Ziemniaka rozgnieść widelcem i zostawić do wystygnięcia. Piekarnik rozgrzać do 180oC. Wszystkie składniki dobrze połączyć, formować kuleczki układając na papier do pieczenia, piec około 30 minut. 


Z przepisów to wszystko, ale żeby post nie był krótki napiszę jeszcze o paru nowościach które udało mi się kupić w minionym tygodniu. 


Chrupki z wodorostów ( nie są to zwykłe wodorosty, bo tu jest ich 85% a nie 99.8% jak w tych co kupuję na przekąskę) 
Smak i konsystencja obłędne, konsystencja jest podobna do chrupek typu np: pringles, w 100g jest 380kcal, paczka ma 35g i nie da się jej całej zjeść, są przepyszne ale bardzo sycące. Zjadłam około 20g resztę zostawiłam Dastinowi, próbując stwierdził że chce ich zapas jak będę następnym razem w Koreańskim supermarkecie. 


Nowe mini batoniki znalezione na półce z jedzeniem dla dzieci. 


Skład: 70% pasty z daktyli, 30% suszonych daktyli.


Na półki sklepowe wróciły moje ulubione nakd o smaku korzennym, akurat tez zestaw jest dla Ania :) Ja mam jeszcze spory zapas swoich batoników.



Ostatnią rzeczą którą chce dziś pokazać jest łyżeczka którą chciałam kupić już dawno .


Łyżeczka do wycinania kulek z owoców i warzy, chodzą za mną coś ala " kopytka " ziemniaczane właśnie w kształcie kuleczek, na pewno coś będę wymyślać. 

Na dziś to wszystko.
Pamiętajcie o uśmiechu !
Pat- Wiem że się uda.


Continue reading

324. Dzień z mojego życia – 04.10.2015 – Niedziele bez sukienki.

$
0
0
Cześć.
Dziś post o dzisiejszym dniu, co jadłam co robiłam gdzie byłam. 

Wstałam dziś o 5.30 żeby się wyrobić ze wszystkim, tak wiem jedyny dzień wolny od pracy a ja tak wcześnie na nogach.

Przebrałam się i zrobiłam trening. 
-20 minut z Mel.B całego ciała
-15 minut ze sztangą 15kg ręce i plecy. 
- 5 minut rozciągania. 



Śniadanie " oszukane mini pizze " :


Składniki: 
- bułki orkiszowe z ziarnami
- pasta pomidorowa 100% 
- farsz: pieczarki, czerwona cebula, czerwona papryka, kukurydza (podsmażone na suchej patelni z ostrymi przyprawami  ) 
- żółty ser 


Sposób przygotowania:
Bułki ułożyć na papierze do pieczenia, posmarować pastą z pomidorów, nałożyć farsz, posypać żółtym serem, zapiec w piekarniku 15 minut. Gotowe :)


Zjadłam: jedną + kawałek ciasta białkowego ( przepis w poprzednim poście), ćwiartkę pomarańczy i wypiłam 750 ml wody. 

Jak tylko zrobiło się jasno przyszedł czas na makijaż i ubranie się. 



Gotowa na wyjście. Tak dziś bez sukienki bo tym razem się przygotowałam żeby siedzieć 3 godziny w pomieszczeniu z klimatyzacją, ostatnio w sukience było mi zimno. Ah ktoś kiedyś wymienił wady wysokich osób, a jedną z nich była " nigdy nie mieścimy się cali w lustrze"  <- prawda . 

Dziś jak w każdą pierwsza niedziele miesiąca byłam na spotkaniu Alute ( -> Klik <- Tu pisałam o Alute ). Dzisiejszy temat to " Jak skutecznie promować swój biznes w internecie" - gościem specjalnym była Magdalena Pawłowska i wiecie co, mimo że mam "ogarnięte" social media bo jestem wszędzie, to coś mnie ruszyło i otworzyło mój umysł na to czym chce się zajmować w przyszłości. Więcej informacji w przyszłym roku, ale oczywiście będzie to związane ze zdrowym trybem życia. 


To już czwarte spotkanie na którym byłam, i jak szłam na pierwsze niepewnie to po czterech już jestem pewna w 90% jak będzie wyglądać mój biznes w przyszłości. 





Dziś dla dziewczyn z MEMBERSHIP był szampan zaserwowany przez prowadzącą dzisiejsze spotkanie, Agnieszkę. 


Batonik w drodze powrotnej, już wam kiedyś o nim pisałam, skład ma mało skomplikowany, bezglutenowe zboża, suszone owoce 100%, miód - 145 kcal. 

Po spotkaniu Dastin zaprosił mnie do restauracji, wybraliśmy Wagamama www.wagamama.com -> Klik <- i już wam pokazuje na co się zdecydowaliśmy. 




Dwa świeżo wyciskane soki:
Super Green: jabłko, mięta, seler i limonka.
Tropical: mango, jabłko i banan.  
Ah zrobiłam zdjęcie składów ponieważ za tydzień od mamy dostane wyciskarkę do soków <3 Będę piłą codziennie warzywne/ owocowe soki. 





Mój obiad: makron " chiński" na jajkach, kiełki fasoli, papryka, grzyby, cebula, imbir - wszystko posypane sezamem. Uwielbiam. 


Dastina; ( Zapomniałam zrobić zdjęcie dokładnych składników ) 
Wołowina w zupie chilli z warzywami i makaronem ryżowym .


Za tydzień w sobotę też planujemy pójść do tej restauracji. 

Po obiedzie poszliśmy " pod namioty " co niedziele ludzie wystawiają produkty które sami robią, ( następnym razem zrobię wam zdjęcie paru stoisk )



Ja sobie nic nie wybrałam bo wszystko w składzie miało dużo cukru, ale Dastin wybrał sobie: "dżem pomidorowy z chilli".
Skład: Pomidory 70%, cukier, ocet, pasta pomidorowa, czosnek, chilli 5%, anchois ( kawałek tłustej ryby, dlatego jest informacja że nie jest wegański ), pektyny jabłka, mąka kukurydziana. 

Dostałam również batonika z fajnym składem ( mam już różnych batoników z 30, a je jem 2-3 w tygodni ) :) 
  
Jak wzięłam tego batonika do ręki to pomyślałam, " znów jakich niby fit batonik z toną cukru" i jakie było moje zdziwienie jak zaczęłam szukać czegoś żeby się przyczepić w składzie i nie znalazłam .



Skład: 56% rodzynek, 23% płatków owsianych, 7% banana, 5% nasiona Chia, 5% pestki z dyni i słonecznika, olej, naturalne smak. 209 kcal. 

Podwieczorek:

Dwie gorzkie czekoladki z masłem orzechowym, 4 truskawki, figa, garść winogron, dwa kawałki ciasta białkowego, kawa z mlekiem. 

I jakoś tak wyszło że nie jadłam już więcej nic, i już nie będę jadła, idę spać :) 


Na dziś to wszystko.
Pamiętajcie o uśmiechu !
Pat- Wiem że się uda !  

Continue reading


325.Na początku będą pytać, po co to robisz? Później będą pytać, jak to zrobiłeś ?

$
0
0
Cześć
Dziś post ze zdjęciami moją motywacją, przepisem i pierwszym prezentem który dostałam na zbliżające się urodziny.  

Przepis na chałwę bez cukru.


Składniki na 10 kuleczek.
- 8 daktyli bez pestek
- 1/2 szklanki sezamu
- 1/2 szklanki płatków migdałowych
- 2 paski czekolady 85% bez cukru ( 20g ) 


Sposób przygotowania: 
- w kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę
- daktyle, sezam, i płatki migdałowe wrzucić do blendera i miksować do momentu aż sezam i migdały puszczą tłuszcze, tak żeby masa łatwo się kleiła.
- namoczyć dłonie w zimnej wodzie i ulepić kuleczki
- wstawić na parę minut do zamrażalki
- kuleczki obtoczyć w rozpuszczonej czekoladzie
- zostawić do zastygnięcia w lodówce
- gotowe, można jeść, do kawy idealne, przechowywać w lodówce. 

Przygotowanie jadłospisu na dwa dni. :)



Jadłospis 06.10.2015r.
śniadanie: ciacho + sok owocowo- warzywny. 
II śniadanie: prażone pestki, 1/2 nektarynki, winogrona, 1/2 banan.
obiad: zupa ( na porcje 250g startych buraczków, 2 małe ziemniaki, garstka suszonych grzybów, woda i przyprawy )
podwieczorek. orzechy brazylijskie. 
przekąska przed ćwiczeniami: wafle ryżowe ( 80% ryżu, 20% soku jabłkowego i cynamon ) 
kolacja: kotlety warzywne -> Klik <- Przepis


Sok pije codziennie, warzywny, owocowy lub warzywno-owocowy. Na razie kupuję, ale mama na urodziny kupiła mi sokowirówkę więc od poniedziałku włączam codziennie takie dwie buteleczki.
- jeden sok będzie z burakiem/ pietruszką itp... ( dla żelaza )
- a drugi na odporności, z miętą, limonką, cytryną, selerem itp itd...




Znalazłam w sklepie ciekawą mieszankę masła migdałowego z kokosowym, na spróbowanie kupiłam saszetki, jutro wezmę do pracy i zjem na II śniadanie z kromką chleba, 1/2 banan i cynamonem, mam nadzieje że będzie przepyszne. 


śniadanie: dwa kawałki ciasta fasolowego kokosowo-migdałowego Przepis -> Klik <-, kawa z mlekiem kokosowym i gazeta. 


II śniadanie , najlepszy żółty ser jaki jadłam, wegański wędzony na bazie oleju kokosowego, od dziś zwykły ser może nie istnieć jak będą ten sprzedawać. :D 
- bułeczka żytnia z pestkami z dyni ( kupiłam w PL sklepie ) z plasterkiem sera i ogórkiem ( ogórki są w sosie musztardowym z Lidla, są przepyszne, od kiedy wróciłam z Niemiec i jedliśmy je tam u Dastina mamy, kupuje je ciągle ) 


Dzisiejszy obiad: makaron Chiński z grzybami i warzywami, taki sam jak w niedziele. 
Do obiadu miałam sok: jabłko, mięta, seler i limonka, ale zapomniałam zjeść. 


Dziś miałam przyjemność zjeść obiad i poplotkować z Marzenką -> Moją wielką motywacją!. 
Marzena jest niezwykłą osobą, ponieważ dzięki zmienię nawyków żywieniowych schudła od stycznia 39kg ! I to tylko dlatego że zaczęła jeść podobnie jak ja i śledzić mój blog, zawsze dumna mnie rozpiera jak wysyła mi na priv zdjęcia z podpisem " zobacz zrobiłam Twoje np: ciasteczka itp... " Jestem mega dumna że się udało osiągnąć swój cel mimo trójki dzieci w domu. A spytana jak się teraz czuję usłyszałam " seksownie " :) o Tak ! instagram.com/marzenamartins -> Klik <- Instagram Marzeny.

Jak Marzena mi pozwoli to pokażę na blogu jej pełną metamorfozę, i może zacznę pokazywać laseczki które pochudły dużo tylko jedząc zdrowo i dodały do tego trochę ruchu.


Od Marzeny dostałam swój pierwszy tego roczny prezent urodzinowy.
- foremki do ciasteczek aż 25 wzorów! No to teraz będę was zasypywać przepisami na zdrowe ciasteczka bez cukru, dziś nawet kupiłam kg mąki żeby już jutro coś wyczarować. Mam bardzo ochotę na pierniki. 
- chrupki z plantanów, uwielbiam, a z fajnym składem ciężko kupić, raz na jakiś czas można sobie pozwolić ( skład: 80% plantanów, 19% oleju, 1% soli ) 
- i na koniec czymś czym jestem najbardziej podekscytowana: oczyszczająca herbata : BOOTEA 28 Day TEATOX, zaczynam od poniedziałku i odpowiednim jadłospisem, jest to jedna z najlepszych herbat tego typu  dostępna w UK <3 www.hollandandbarrett.com -> Klik<-Tu macie informacje na jej temat.

Dziękuje, moja szczęście nie zna granic <3 



Na dziś to wszystko.
Pamiętajcie o uśmiechu! 
Pat- Wiem że się uda! 

Continue reading

326. Weekendowy Jadłospis – 10 Października -> 24 Urodziny.

$
0
0
Cześć.
Dziś post podsumowujący weekendowy jadłospis w tym parę przepisów.

Sobota 10.10.2015

Śniadanie w drodze do pracy 



 Dwa ciasteczka + kawa .


Składniki: 
- dojrzały banan
- szklanka mieszanki: płatki migdałowe, żurawina bez cukru, sezam, orzechy włoskie
- trzy szklanki rozdrobnionych płatków musli bez cukru
- 100 ml mleka kokosowego
- 30g siemienia lnianego
- 15g cynamonu
- 5 g sody
+ mąka do obsypania tacki do formowania ( u mnie orkiszowa)
+ foremki do ciasteczek, użyłam serduszek w 3 kształtach. 

Sposób przygotowania:
- suche składniki dobrze wymieszać i połączyć z rozgniecionym bananem i mlekiem. 
- namoczonymi w zimnej wodzie dłońmi utworzyć kuleczkę i zgnieść ją dłonią na tatce wysypanej mąką, wcisnąć w masę foremkę do nadawania kształtu, wyjąć delikatnie,  ciastka ułożyć na papier do pieczenia.
- piec około 20-25 minut w tem. 180oC do mocnego zarumienienia.
- ciasteczka wyłożyć na kratkę i zostawić do wystygnięcia.
- ciasteczka przechowywać w szczelnie zamkniętym słoiki/ pudełko do 7 dni. 

II śniadanie: 
Trzy francuskie babeczki. 


Składniki:
- ciasto francuskie
- pieczarki
- cebula
- kukurydza
- mozzarella ( starta na grubej tarce )
- ostre przyprawy: chilli, pieprz C, papryka wędzona, kurkuma.
+ indyk w chilli Dastinowi.
+ foremka do babeczek, lub foremki silikonowe/ papierowe.
+ łyżka oleju ( u mnie ryżowy)

Sposób przygotowania: 
- pieczarki z cebulką i kukurydzą podsmażyć na patelni, odstawić do wystygnięcia.
- indyka pokrojonego w paski u-grillować.
- ciasto delikatnie rozwałkować, i nożem wyciąć prostokąty,
- do każdego prostokąta nałożyć dwie łyżki farszu ( w wersji dla Dastina, łyżka farszu, i dwa kawałki indyka- takie z 2cm ) posypać serem.
- foremki wysmarować pędzelkiem namoczonym w oleju ( do foremek sylikonowych/ papierowych nie trzeba używać )
- babeczki umieścić w foremkach.
- piec około 25 minut do mocnego zarumienienia w tem. 180-200oC.


Uwielbiam ale jem 1-2 x do roku, bo każdy wie jaki skład ma kupne ciasto francuskie. I jest to świetna i szybka przekąska dla gości i moim zdaniem wygląda fajnie, a ciepłe smakują przepysznie. 

Obiad:
Kawałek torcika. 
Tort w tym roku zrobiłam sama, ah wczoraj skończyłam 24 lata <3 
Myślę że udało mi się zrobić zdrowy i naprawdę smaczny.


 Składniki na ciasto:
- 250 g ugotowanej czerwonej fasoli
- 80g odżywki białkowej, u mnie smak czekoladowy bez cukru.
- 3 jajka 0.
- 100 ml mleka
- łyżeczka proszku do pieczenia.
- 4 łyżeczki naturalnego kakao.
- jedna duża łyżka miodu.
- 100g wiórek kokosowych.

+ forma do ciasta
+ 1/3 łyżeczki oleju kokosowego
+ łyżeczka mąki kokosowej do obtoczenia foremki.

Sposób przygotowania:
- wszystkie składniki oprócz wiórek zblendować na gładką masę.
- dodać wiórki kokosowe i wymieszać,
- foremkę wysmarować olejem i obsypać mąką,
- przelać masę do formy
- piec około 45-50 minut, sprawdzić drewnianym patyczkiem czy masa się nie klei.

Składniki na krem:
- puszka mleka kokosowego ( 85% kokosa, woda, sól ) - schodzonego w lodówce.
- 4 łyżka masła orzechowego.
- 40 g wiórek kokosowych
- 50g czekolady bez cukru ( nie jest konieczna )

Sposób przygotowania:
- mleczko wylać do miski
- dodać masło orzechowe
- zmiksować
- dodać wiórki kokosowe, wymieszać.




Sposób przygotowania torciku: 
- upieczone i ostygnięte ciasto rozkroić na trzy części
( krem jest bardzo rzadki więc ja zostawiłam go na noc w lodówce w  foremce w której piekłam )
- " dupkę " ciasta włożyć do foremki, nałożyć około 0.5cm masy
- nałożyć środkową warstwę i również wysmarować warstwą kremu.
- nałożyć górę i nałożyć pozostałą masę, mi wyszło około 1cm, pod same brzegi foremki.
- posypać czekoladą.
- zostawiać w lodówce na noc do zastygnięcia kremu.


Mi smakował bardzo, nasi znajomi powiedzieli że jest dla nich za mało słodkie :) A Dastin zjadł od razu dwa kawałki i powiedział że na swoje urodziny chce taki sam.
Oczywiście był też szampan o smaku grejpfrutowym, oraz po różyczce jabłkowo- cynamonowej. 


Zapomniałam robić zdjęcia jak je robiłam ale przepisów jest dużo na youtube -> Wpiszcie -> Różyczki jabłkowe z ciasta francuskiego, oczywiście ja ich nie dosładzałam a dałam tylko cynamon.


Moja mama i ojczym nam towarzyszyli, jak jesteście zemną od dawana to wiecie że u nas to tradycja że my razem "spędzamy", urodziny ( po prostu ciągle jest włączona skypa ) niestety nie mam zdjęć bo Dastin nagrywał filmik jak rodzice i brat śpiewali mi sto-lat a ja dmuchałam świeczki <3 Dziękuje, Kocham Was mocnooo :* Na zdjęciu moja kochana Mama i Mirek w oknie Skype.

23 fakty na 23 urodziny <- Klik <- tu macie post z przed roku jak też pokazałam mamę przy dmuchaniu świeczek.

Wieczorem z Dastinem poszliśmy na kolacje do WagaMama, najpierw zaliczyliśmy półtora godzinny długi spacer.


  Koktajl mój ulubiony: jabłko, mięta, seler i limonka.


Dastina kolacja: ryż z kurczakiem na słodko + warzywa.



Moja kolacja: makaron ryżowy z tofu w sosie miodowo - sojowym, z warzywami i sokiem z limonki.

Mojego zdjęcia nie mam :) Bo nagrywaliśmy filmiki ale jak śledzicie mnie na snapchat ( pat-dream ) to tam wrzucałam zdjęcia i pokazałam prezent urodzinowy od Dastina,  dziś wam prezentu nie pokażę choć chciała bym bardzo. Wszystkie prezenty pokażę w następnym poście.


Powód jest banalny, ale też nie z mojej winy, mama wysłała paczkę która powinna dojść w sobotę ( w dniu moich urodzin ) i się okazało że kurier pomyli się, i moja paczka w sobotę była jeszcze w PL i dzwonili do mamy że kurier zgubił list przewozowy i paczkę zawiózł  do Warszawy do głównego magazyny żeby przeczekała weekend.... Paczka do mnie wyjedzie dopiero jutro... czyli będzie we wtorek nocą, oby !Ah i ja z tej firmy korzystam od 2 lat... i pierwszy raz się coś zdarzyło.....

Na zdjęciu Kwiatki od Dastina, przepiękne <3

I tak naprawdę dzień się skończył spędzony w 100% szczęśliwy.

Niedziela 11.10.2015

Jak wiecie w niedziele rano zawsze jeżdżę na targ:


Zakupy: winogrona, jajka, ziemniak, słodki ziemniak, banany, jabłka, bułki, marchewka, ogórki, sałata, brokuł, sok 100% z pomarańczy i mango.


śniadanie:
Dwie kanapki z twarożkiem, sałatą z pomidorkami i pieprzem, jajecznica z dwóch jajek + 300ml soku.


Obiad:
- kotlety warzywne ( słodki ziemniak, brokuł, fasolka, jajko, przyprawy )
- leczo warzywne ( cukinia, pieczarki, młoda kukurydza, brokuł, fasolka, cebula, sos pomidorowy, przyprawy )
- 5 ziemniaczków z pieprzem.

Podwieczorek: 
Ostatni kawałek torcika.

I dziś to wszystko, idę spać, od jutra zaczynam detoks z herbatkami od Marzeny, jestem bardzo ciekawa jak będę się czuła po 28 dniach.  Ah jak chcecie żebym napisała jakiś typowo urodzinowy post to napiszcie.


Pamiętajcie o Uśmiechu!
Pat- Wiem że się uda!

Continue reading

327. FotoMenu Wegetarianki IV + pomysły na kanapki.

$
0
0
Cześć
Dziś pokażę wam osiem propozycji na moje ulubione kanapki i napiszę trzy pełne zestawy jadłospisu + przepis.  


Zacznę od przepisu na Chleb:) 
Bo co to by były za zdrowe kanapeczki bez chlebka w którym zna się w 100% skład. 


Składniki:
- 400g mąki orkiszowej -1420 kcl
- 30g sezamu - 196kcal
- 30g maku - 157 kcal
- 30g siemia - 112 kcal
- 50g mix'u pestek - 276 kcl
- 30g świeżych drożdży ( lub saszetka suszonych ) - 36 kcal
- ok.200 ml ciepłej wody

+ blaszka do pieczenia ( u mnie keksówka )
+ łyżeczka oleju ( do wysmarowania blaszki)

Sposób przygotowania:
- drożdże rozpuścić w wodzie ( suche wymieszać z mąką )
- nasiona zmieszać z mąką, ( zostawiając po łyżeczce każdego do posypania góry )
- do mąki stopniowo dodawać wodę mieszając łyżeczką
- gdy z masy zaczną się robić "grudy" zaczynamy formować ciasto dłońmi do uzyskania zbitej "kuli"
- foremkę wysmarować olejem ( ja użyłam ryżowego ) i obsypać mąką.
- nadać ciastu kształt foremki i wsadzić do środka ( dociśnij boki tak żeby wypełnić foremkę po brzegi ) posypać resztą nasion i docisnąć delikatnie ręką.
- odstawić foremkę przykrytą ścierką do wyrośnięcia ciasta. ( ja stawiam na kalofryfer i mam gotowe w 15 minut )
- piecz około 1h w 180oC do zarumienienia.

Wartości odżywcze: 
2200 kcal , 84 g białka, 300g weglowodanów, 71g tłuszczy.

Jedna kromka : 130-170 kcal 







I: Pasta z awokado ( 1/2 dojrzałego awokado połączona z łyżeczką twarożku, przyprawy ), pomidorki, pieprz. 
II: twarożek, sałata, ogórek, jajko, pieprz .


III:  łyżka masła orzechowego, 1/2 banana, cynamon.
IV: twarożek i dżem ze śliwek ( od mamy )
V: twarożek z łyżeczką miodu. 


VI: pasta jajeczna ( jajko pokrojone w kosteczkę , twarożek, pieprz ) 
VII: twarożek, sałata, papryka, ser feta, oliwka, pieprz.
VIII: awokado, ser typu bria, pomidorki, pieprz.

Jadłospisy były bardzo do siebie podobne, bo gotuję dłużej co 2-3 dni, więcej tyle zajmuje mi zjedzenie wszystkiego. 


II śniadanie: sałatka jarzynowa ( mieszanka meksykańska, fasolka, ogórek, 1/2 łyżeczki majonezu ( na bazie oleju rzepakowego ) 1/2 łyżeczki musztardy, pieprz ) jajko + jabłko. 
obiad: brązowy ryż z włoskich brokułem, warzywa z patelni ( pieczarki, papryka, kukurydza, cukinia, w sosie pomidorowym w ostrych przyprawach) dwa kotlety warzywne ( słodkie ziemniak, brokuł, fasolka, jajka, mąka orkiszowa, przyprawy ) 
podwieczorek: dwa ciasteczka owsiane z żurawiną i 5 daktyli, 4 orzechy brazylijskie.
kolacja: zupa brukselkowa ( jutro zrobię ) 


II śniadanie: sałatka jarzynowa + 5 cienkich wafli ryżowych. 
obiad: kalafior włoski, dwa kotlety warzywne, leczo warzywne, brązowy ryż.
podwieczorek: sok warzywno - owocowy, jabłko, 4 orzechy brazylijskie.
kolacja: kubek barszczu czerwonego, banan. 



 II śniadanie: 50g płatków owsianych w miodzie, 200g jogurtu naturalnego, garść mrożonych malin.
obiad: sałatka jarzynowa, i po około godzince zupa warzywna. 
podwieczorek: jabłko, kokosowe kuleczki - nakd, 4 orzechy brazylijskie.
kolacja: zupa mleczna z makaronem, dosłodzona cukrem kokosowym. 


Nowa Herbata: zielona z kokosem <3 Codziennie taką jedną wypijam. 

Na dziś to wszystko :)
Pamiętam że post miał być inny, ale moja paczka z PL zaginęła :(, i nadal jej nie mam i nie wiem kiedy będzie, oby w tym tygodniu <3 ..

Pamiętajcie o uśmiechu ! 
Pat - Wiem że się uda ! 

Continue reading

328.Prezenty na 24 Urodziny.

$
0
0
Cześć :)
Dziś bardzo króciutki post, obiecany i wiem że przez niektórych bardzo oczekiwany z urodzinowymi prezentami.
Za wszystkie życzenia bardzo ale to bardzo dziękuję na 100% wszystko się spełni! 

Najpierw pokaże co kupiłam sama sobie, dwa małe drobiazgi. 


Nowa skakanka z licznikiem <3 Na której skaczę codziennie od paru dni. Teraz koniec wymówek że mi się nie chcę, 



Książka GREY- uwielbiam, już prawię kończę czytać. 

Jak wiecie paczka z Polski mi zaginęła i odnalazła się zniszczona po 10 dniach... dużo rzeczy ucierpiało, jestem troszkę zniesmaczona tym że inni nie szanują rzeczy innych. Bo mama wsadziła całe serducho żeby przygotować mi piękną paczkę a ona nie dość że przyszła 10 dni później to dużo rzeczy musiałam z niej wyrzucić ponieważ pudełko było w 1/3 mokre... i zgniecione....Ah...
Ale na szczęście 2/3 produktów jest całych przez to że mama je szczelnie zapakowała.




Dostałam od mamy 5 wręcz archiwalnych gazet Vege <3 i książkę " Biblia Polskiego Wegetarianizmu- Zmierzch Świadomości Łowcy "Bardzo się cieszę że książka jest książka Polską i ma 100 przepisów. Do tego zestawy dostałam krem pod oczy - kozie mleko z ziaja, serem do włosów z Avon na zniszczone końcówki.
Oczywiście dostałam też sokowirówkę, ale pudełko w którym przyszła " woła o pomstę do nieba", myślę że zobaczycie ją często pewnie nawet w następnym poście. 



Ania -> instagram.com/anngoestostates -> Klik <- Która mieszka niedaleko Białegostoku podrzuciła mojej mamie dużą torebkę z dobrociami z Polski <3 Już nie mogę się doczekać kiedy wszystkiego spróbuję. 

Kultowe batoniki od zmianyzmiany.pl -> Klik <- chyba każdy je zna kto lubi zjeść coś z świetnym 100% naturalnym wegańskim składem. I przepyszny batonik kukurydziany. 




Na razie zjadłam tylko batonika Aloha i smakował mi, ale to nie jest odpowiednik Angielskiego nakd, bardziej Tracka lub Pulsina :)


Chałwy lniane z idealnym składem, od dawna chciałam je spróbować, przetrzymam je na specjalną okazje.


Gryczanki dla mnie to nowość i pierwszy raz je widzę. Skład fajny:



Ania dała mnie kawę Anatol, nie piłam jej około 15 lat, i myślałam że nie będzie mi smakować, spróbowałam i przepadłam, jest przepyszna. Oczywiście jak widać na zdjęcie gazetę beactive oraz różyczki do kąpieli.

Dziękuje :* Moje serce się raduję, a kupki smakowe tańczą z rozkoszy <3.


Jeszcze raz chciała bym podziękować Marzenie za oczyszczającą herbatę ( stosuję już 7 dzień i jest mega! )i foremaki do ciasteczek.


Z Francji, prosto od Sylwii, przyszła do mnie pocztówka urodzinowa. instagram.com/b.syl79 -> Klik <- Dziękuje :*

Ostatni prezent jest od Dastina a raczej prezenty <3


O kwiatach już wiecie <3 Przepiękny już miną ponad tydzień i nadal stoją.
Marzenia się Spełniają i w końcu mam aparat typu Polaroid( aparat który od razu wywołuje zdjęcia ) moja radość nie zna granic, już wiele razy wam pisałam że chciałam kupić, ale zawsze odkładałam ten zakup na później <3
Do aparatu dostałam torebkę pod mój model aparatu oraz album na zdjęcia również pod kolor aparatu.



Ah wiem że bardzo was Ciekawi ile będą kosztować kartki wywołujące i z tego co patrzyłam to mniej więcej w UK 20 kartek kosztuję 15f.


Do aparatu i kwiatów dostałam 12 wosków od Yankee Candle w puszcze już świątecznej <3 oraz kartkę 3D ( pokazywałam wam na fb: pat-dream oraz snapchat:pat-dream )


Ostatnią rzeczą którą dostałam jest torebka na jesień do pracy i na zimowy wyjazd do PL, jest duża, w pięknym kolorze i fasonie i taka idealna dla mnie.

I to wszystko, tak wiele <3 Dziękuje, moje serce się raduję <3

W tym poście to wszystko, postaram się do piątku napisać post żywieniowy bo mam wam pyszny przepis na ciasto dyniowe.


Pamiętajcie o uśmiechu! 
Pat - wiem że się uda ! 

Continue reading

329. FotoMenu Wegetarianki V – Październik 2015.

$
0
0
Cześć :)
Dziś foto menu, a na końcu napisze dlaczego ostatnio jest mnie mało i na blogu i na instagramie :) 

Ciacho dyniowe:




Dastin uwielbia i jest bardzo szybie w przygotowaniu.


Składniki:

- dwie szklanki musu z Dyni ( upiekłam dynię pokrojoną w kostkę w naczyniu żaroodpornym około godzinki i po wystygnięciu zmiksowałam)
- dwa duże jajka
- 3 miarki odżywki białkowej  ( ok. 100g u mnie waniliowa ) - można zastąpić mąką kokosową/ kukurydzianą/orzechową  lub mlekiem w proszku i wtedy dodać np: dwie łyżki miodu/ ksylitolu/cukru kokosowego. 
- szczypta sody 
- 50g wiórek kokosowych
- 50g płatków migdałowych 
+ papier do pieczenia 
+ foremka keksówka 

Sposób przygotowania:
Dynie, jaka, odżywkę, sodę, wymieszać na gładką masę, dodać wiórki kokosowe i płatki migdałowe, przelać do foremki wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec około 50 minut w tem. 180oC ( sprawdzić patyczkiem czy ciasto się nie klei ) 

Sernik z przepisu mojej mamy. 


Składniki:
- 1kg sera ( u mnie w wiaderku )
- jeden budyń bez cukru Waniliowy
- 1/3 kostki masła lub 1/4 oleju kokosowego
- 100g cukru kokosowego lub brzozowego.
- filiżanka mleka
- 3 żółtka
- 2 całe jajka
- mąka kokosowa do wysypania blachy

Sposób przygotowania 

Białka oddzielić od żółtek, żółtka i dwa jajka zmiksować z cukrem i masłem na gładką masę, dodać budyń, ser, mleko i zmiksować ( uwaga na rozpryski, sernik jest bardzo rzadki ), rozgrzać piekarnik do 180-200oC. Foremkę wysmarować masłem / olejem i obsypać mąką. Przelać ciasto i wstawić do piekarnika. Po około 40 minutach upić trzy wcześniej oddzielone biała z łyżką cukru/ ksylitolu na gęstą pianę. Wyjąć blachę z piekarnika i ułożyć pianę na górę sernika. Piec dodatkowe 10-15 minut ( obserwować ) do ładnego zarumienienia.



Z przepisów to wszystko. Jutro mam ochotę upiec jakieś drożdżowe słodkie ciasto, zobaczę co z tego wyjdzie. 


Przepyszny sok 


Sałatka na II śniadanie: makaron, pomidorki, kulki mozzarella, buraczki, sałatka proteinowa ze strączków + sok owocowo warzywny.



Kawa Anatol i batonik Aloha ( Skład: daktyle, figi, orzechy nerkowca, migdały, słonecznik, płatki kokosowe, nierafinowany olej kokosowy. )



Batonik Petarda ( Skład batonika: daktyle, pestki dyni, morwa, maliny, orzechy nerkowca, orzechy brazylijskie, nasiona chia, spirulina )



Sok i tortilla z falafelami i humusem. 



Mini dżemy malinowe <3 Uwielbiam ale jem od święta, i kupiłam takie trzy malutki słoiczki żeby mogła do pracy nosić np: masło orzechowe czy jakiś sos do sałatek. 



Chałwa lniana cytrynowa ( Skład: żurawina, orzechy, siemie lniane, cytryna ) 



Wafle kukurydziane + masło orzechowe. 



 - dwa wafle ryżowe, żółty ser, jajko, ogórek, pomidorki. 
- batonik musli bez cukru + kawa 2 in 1.
- sałatka jarzynowa + jajko. 
- owoce ( winogrona, pomarańcza, kiwi) 



- pomarańcza
- trzy kromki chleba orkiszowego, twarożek, ogórek, jajko, pieprz. 



- ziemniaki pieczone w ostrych przyprawach, brokuł, dwa jajka. 



- płatki owsiane + rodzynki + mleko kokosowe 
- sałatka: sałatka, pomidorki, papryka, ogórek, "kurczak" bez mięsa + dwa wafle kukurydziane.
- sałatka: sałatka, pomidorki, papryka, ogórek, dwa jajka + dwa wafle ryżowe. 



- płatki owsiane + rodzynki
- kanapka: ser mozzarella, twarożek, sałata, papryka, jajko. 
- bana, jabłko 

 - płatki owsiane  + rodzynki + mleko + masło orzechowe 



- kanapka: twarożek, sałata, papryka, jajko. 



- dwie kromki chleba tostowego pełnoziarnistego, twaróg, dżem malinowy 
- wafle ryżowe, masło orzechowe, banan, cynamon, 
- kawa na mleku Anatol 



- placki ziemniaczane pieczone z serem mozzarella i chilli, sos pieczarkowy i pomidorki z pieprzem. 


  
- ryż basmati usmażony z jajkiem w kurkumie, papryce wędzonej i chilli, 3 falafele, ogórki . 

Falafele 
Składniki:
- puszka cieciorki, odsączonej i umytej
- jedna cebula
- ostre przyprawy ( chilli, kurkuma, papryka wędzona, pieprz ) 
- jajko 
- szczypta sody 
+ papier do pieczenia

Sposób przygotowania 
Cieciorkę z cebulą wrzucić na 2-5s do blendera, połączyć z jajkiem i przyprawami, ulepić małe kotleciki i ułożyć na papierze do pieczenia, piec około 35 minut ( do mocnego zarumienienia ) w 180-200oC .



- kanapki:  twarożek, żółty ser, jajko, ogórek 



- ciasto dyniowe z żurawiną. 



- Mój obiad: ryż basmati, falafele, pomidorki z pieprzem.
- Datsina obiad: kurczak w sosie pomidorowo paprykowym na ostro, ryż, ogórek z pieprzem i solą. 



- racuchy ( jedno starte jabłko, 3 łyżki płatki owsianych, jajko, szczypta sody, cynamon, 1/4 łyżeczki cukru kokosowego, smażone na suchej patelni ) 



- racuchy 
- ryż basmati, falafele, pomidorki
- wafle ryżowe z masłem orzechowym
- batonik petarda ( ja go jeszcze nie zjadłam ) 



- kanapka: żółty ser, pomidorki, twarożek, jajko
- batonik petarda ( to jedzenia na jutro, więc myślę że go zjem ) 
- serek wiejski z łyżeczką miodu i borówki 
- ryż basmati, falafele, fasolka szparagowa. 

Z jedzenia to wszystko :)



Nie obyło się też beż czegoś słodkiego, Dastin i przyjaciele chcą żebym była gruba! :) 
A tak na poważnie miałam w pracy mały wypadek.... i nie chodzę, mam problem z prawą nogą i  jak zawsze jak jestem " chora " to od Dastina coś dostaje, tym razem również od znajomych z metra dostałam tabletki z USA które podobno byka postawią na nogi i cukiereczki prosto z Hiszpanii, a od Dastina róże i czekoladki <3 ah i żelki. Kiedy wrócę do " normalnego stanu " :) Możliwe że w tym roku nie wrócę do ćwiczeń. Ale już się czuje lepiej fizycznie i psychicznie więc od jutra może troszkę bardziej urozmaicę swoje jadłospisy i zrobię zakupy online żeby mieć więcej warzyw w diecie. 
Na dziś to wszystko :) Trzymajcie kciuki żeby wszystko szybko się goiło! :) I myślę że do napisania w tym tygodniu. 





Pamiętajcie o uśmiechu!
Pat- wiem że się uda! 

Continue reading

330. FotoMenu Wegetarianki VI

$
0
0
Cześć.
Dziś kolejny post z jedzeniem z minionych dni :) 

Masło kokosowe:


Składniki:
- wiórki kokosowe 100% nie siarkowane

+ dobry blender 
+ słoiczek

Sposób przygotowania:
Wiórki zblendować z przerwami do uzyskania konsystencji masła. 


Masło zastygło mi na twarda masę, ma konsystencje oleju kokosowego trzymanego w chłodnym miejscu, w połączeniu z ciepłem roztapia się do idealnej konsystencje. Najlepiej smakuję z racuchami. 


Racuchy: jedno starte jabłko, jajko, cynamon, szczypta sody, 4 łyżki płatków owsianych. 




Ciasto białkowe z cieciorki:

Składniki
- 250g ciecierzycy
- 2 jajka
- 100g odżywki białkowej ( można zastąpić mlekiem w proszku lub bezglutenową mąką np: ryżową, kokosową ) 
- 2 łyżki kakao
- 1/4 szklanki mleka
- szczypta sody
- dwie łyżki cukru kokosowego.

+ foremka do pieczenia
+ olej kokosowy, mąka kokosowa - do wysmarowania i obsypania blaszki. 

Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki zmiksować, przełożyć do formy, piec około 45-50 minut w 180oC, sprawdzić patyczkiem czy ciasto się nie klei. 



Idealnie sprawdza się jako posiłek do pracy :) Jest przepyszne, i dobrze syci. 


Ciasto + kisiel.


Zapiekanka :

Składniki:
- 200g kaszy ugotowanej 10 minut - u mnie pęczka, wcześniej robiłam z gryczaną. 
- jedna duża marchewka 
- jedna duża cukinia
- jedna duża cebula
- 400g pieczarek. 
- 3 jajka
- sezam 
- przyprawy

+ foremka keksówka
+ papier do pieczenia. 

Sposób przygotowania: 
Na patelnie podsmażyć: startą marchewkę, startą cukinie, pokrojone w kostkę pieczarki, pokrojoną w kostkę cebulę, przyprawy.  Gdy warzywa ostygną połączyć z kaszą i jajkami. Przełożyć masę do foremki i posypać sezamem. Piec 60 minut w 180oC .





Ciasto jabłkowe:

Składniki:
- 300g płatków owsianych
- 8 małych startych jabłek
- 4 jajka
- soda
- dwie łyżki cukru kokosowego
- łyżka cynamonu 

+ papier do pieczenia
+ foremka keksówka



Sposób przygotowania: 
Wszystkie składniki dobrze połączyć, przełożyć do foremki, posypać suchymi płatkami owsianymi. Piec około 35 minut do mocnego zarumienienia w tem. 180oC. 

Z przepisów to wszystko, teraz inne zdjęcia: 


Dwa tosty, serek wiejski, borówki, śliwka + kawa z mlekiem. 


Ostatnio moje ulubione kanapki:
bajgel pełnoziarnisty, pasta vege, ser wędzony, ogórki. 

Tą pastę kupiłam dwa miesiące temu i zaczęłam ją jeść bo termin ważności się kończy. Jest przepyszna, tak wiem że sojowa, ma w sobie niecałe 5% białka sojowego, ale ja jem tak mało soi że jak kupie raz na miesiąc ( bo tylko raz w miesiącu jestem w tym Polskim sklepie, to nic mi sie nie stanie ) 


kanapki <3 :
bajgel, pasta vege, żółty ser, pomidorki + pieprz, kawa anatol. 


- ciasto jabłkowe
- serek wiejski + borówki + wafle kukurydziane
- zapiekanka z kaszy gryczanej
- gryczanki + jabłko 


Składniki: kiełkowana polska kasza gryczana, daktyle, rodzynki, kiełkowany słonecznik, kiełkowana kasza jaglana, owoce leśne 8% (polskie owoce aronii, żurawina* polskie czarne jeżyny), siemię lniane,szałwia hiszpańska, amarantus.

Baton Kosmos:
daktyle, figi, orzechy nerkowca, migdały, słonecznik, kakao. 

Zjadłam go tylko 1/3, zdecydowanie dla mnie za słodki :) Za to petarda jest przepyszna, to chyba przez maliny w składzie <3. 


Batonik Naturling, czekał na mnie od sierpnia.
Skład: daktyle, ananas, migdały, orzechy laskowe, kakao, marakuja, olej słonecznikowy. 


- batonik zbożowy z miodem, jabłko, woda. 


- kawa i ulubione orzechy w pieprz ( migdały i nerkowce) 


- racuchy jabłkowe
- bajgel 
- zapiekanka z kaszy pęczak, jajko i pomidorki
- mleko sojowe 
- ciasto i winogrona 


- racuchy z masłem kokosowym 
- bajgel 
- mleko sojowe ( mleka nadal nie wypiłam i wezmę je jutro do pracy ) 
- ciasto 


Zakupy : płatki orkiszowe, popcorn x2, mąka ryżowa, wiórki kokosowe, angielski odpowiednik gryczanek ( pokaże skład jak będę je jadła ) 




Pisząc ten post zobaczyłam że strasznie mało urozmaicone są moje jadłospisy, ale bardzo mi smakują, na jutro też mam bajgla do pracy ( kupiłam 5 i muszę zjeść ), i sporo tych batoników zdrowych, ale kończą się terminy ważności a jeszcze mam ich sporo. Na jutro mam batonika lewy sierpowy, daty ważności ich były do 07.11. 
Z jedzenia na dziś to wszystko, wracam do pełni zdrowia, już chodzę powoli do pracy, i codziennie ćwiczę, na razie górne partie ciała :) Od przyszłego tygodnia zacznę pisać bardziej regularnie. I oprócz jedzenia mam wam do pokazania dużo różnych fajnych rzeczy, więc myślę że kolejny post napiszę przed piątkiem. 


Ostatnio znów czytam codziennie <3 :) 


Na dziś to wszystko:)
Pamiętajcie o uśmiechu ! 
Pat- Wiem że się uda ! 
Snapchat: pat-dream

Continue reading

331. Dastina 26 urodziny i co u mnie.

$
0
0
Cześć.
Na wstępnie chciała bym życzyć mojemu Dastowi spełnienia, marzeń których nie wypowiada się na głos, a są ukryte głęboko w sercu, i żeby dalej szedł ze mną przez życie w uśmiechu i złości <3.


Jak wiecie Dastin jest częścią mnie i częścią tego bloga <3 Gdyby nie on już dawno przestała bym pisać. 


Torcik <3 Oczywiście zrobiłam sama <3 w 100% zdrowy. Oby marzenie się spełniło <3.

Teraz pokażę wam kilka zdjęć z dzisiejszego dnia. 


Pojechaliśmy do centrum odebrać paczkę od mojej mamy ( Dastin dostał prezent i ja również <3 )
na Snapchat: pat-dream, nagrywałam wam filmiki z muzeum i takim cudem nie zrobiłam żadnych zdjęć.

Wysłałam pocztówki do Rosji, Chin, Belgi i Polski. Jeżeli chcecie się wymienić pocztówkami to piszcie <3, Na temat pocztówek napisze całkiem oddzielny post, ponieważ tworze całkiem fajny projekt.


Dostałam od Dastina znaczki, pakiet 5 z fajnych miejsc w Londynie, znaczki są do wysyłania kartek, ale tak zobaczyłam te znaczki i przypomniało mi się że jako dzieciak kolekcjonowałam znaczki i mam ich kilka klaserów w Białymstoku, a może tak wrócić do kolekcji znaczków? Akurat teraz są też znaczki z Star Wars, i myślę żeby kupić sobie bloczek 9 znaczków. Chyba poproszę mikołaja o klaser na znaczki. Zawsze jak jestem w jakimś mieście to są do kupienia bloczki z danego miasta. Myślę że to fajnie uzupełni moją już dużą kolekcje pocztówek.



Po muzeum byliśmy bardzo głodni, Dastin zabrał mnie do swojej ulubionej " restauracji" przy jego pracy w centrum Londynu, W tej Restauracji serwują kanapki na ciepło, oraz ciasta/napoje. My postanowiliśmy kupić na wynos i zjeść w parku, była przepiękna pogoda. 
Moja kanapka: pół bagietki pieczonej z oliwkami, falafele, żółty ser, sałata lodowa, pomidory, czarne oliwki, czerwona cebula, kukurydza, sos z czerwonej cebuli. 

Oczywiście w ciągu dnia jedliśmy tort, piliśmy szampana, na śniadanie zrobiłam pizze na spodzie kalafiorowym ( zblendowany kalafior + jajka ) 


Składniki na górze:
- kukurydza
- zielona papryka
- suszone pomidory 100%
- pieczarki z cebulką wcześniej podsmażone
- mozzarella
- Dla Dastina: żółty ser gouda i kurczak.


Dastin zjadł tylko górę, kompletni mu smak kalafiora w całości nie przypasował, mi też niekoniecznie, dlatego nie pisze przepisu bo to nie jest coś co polecam. 


Nowy suplement w mojej diecie to Chlorella&Spirulina, myślę że każdy kto się interesuje zdrowiem zna te algi, jak nie koniecznie poczytajcie, to cud i miód dla skóry, włosów i pracy naszego organizmu. Ja się zdecydowałam na tabletki, nie lubię żadnych super food w postaci napoi. 
Mam tu miesięczną kuracje więc na mikołajki napisze wam jak wrażenia. 


Wieczorem uzupełniałam album, w końcu zabrałam się za wywoływanie zdjęć, skorzystałam z aplikacji freePrint, aplikacje ściąga się na telefon, włącza się ją i wyszukuje ona zdjęcia na telefonie i wszystkich social mediach, i takim cudem całe " wywołanie" trwa 5 minut. Zdjęcia przychodzą po 5 dniach i są przepiękne, dawno nie wywołałam tak dobrych zdjęć w UK.

Dlaczego aplikacja ma nazwę free, ponieważ 45 zdjęć jest darmowych, i można tylko tyle zamówić i zapłacić tylko za przesyłkę. Ja zamawiając pierwsze 100 zdjęć zapłaciłam za przesyłkę 1.99f ( w tym 45 zdjęć za darmo ) i za kolejne 55 zdjęć płaciłam 0.09p za sztukę. Kolejny raz wydrukowałam 50 zdjęć i za przesyłkę zapłaciłam 3.99f. Nie wiem od czego to zależy.
To już mój trzeci album z życia w UK. I nie ostatni, uwielbiam to robić, w tym najnowszym zostało mi tylko napisać daty pod zdjęciami i miasta w których zostały zrobione i będzie skończony.





Dziś jeszcze poczytam parę stron książki którą dostałam od Agnieszki -> Blog Agi -> www.agnesblog.pl.


Na koniec napiszę jeszcze co u mnie, od wypadku minęły ponad 3 tygodnia, i szczerze to psychicznie czuję się dobrze, ale jak patrzę na stopę to przechodzą mnie zimne dreszcze i mam wrażenie jak by mi włoski stawały na kręgosłupie, ponieważ wczoraj z prawej stopy zdjęłam paznokcie, i wiem że muszę bardzo uważać przy gojeniu, miejsca gdzie " były paznokcie" muszą być bardzo czyste, ale jak je oczyszczam to ból przeszywa mi cały układ kostny, i jestem przerażona faktem jak ludzkie ciało jest słabe i jak trzeba cenić swoje zdrowie. 


Pokazuję swoje zdjęcie ponieważ, przytyłam parę kg, ale nie uważam się za " spasioną grubą świnie, bo nie pokazuje swoich fotek i nie piszę na temat wagi " jak ostatnio dostałam komentarz ( między innymi dlatego ustawiłam akceptacje publikowanych komentarzy ). Stwierdzam " to żart" chyba komuś się w głowię poprzewracało na punkcie " odchudzania " mój blog to moje życie i ja będę decydować o czym piszę i jak piszę. Dla mnie to nie problem zrzucić te parę kg, dałam radę pozbyć się 30, to parę kg to pikuś. Uważam że są ważniejsze w życiu priorytety, między innymi zdrowie. Jestem osobą bardzo odporną na krytykę, bo życie jest za piękne żeby przejmować się kogoś niskim ego, ale czasami jest mi smutno że ludzie nie rozumieją że blog, social media, to tylko 1/10 mojego prawdziwego życia. Pokazuję co chce pokazać, myślę że każdy tak robi w internecie. A jak ktoś nie lubi czytać moich postów, to ja się pytam po co tu wchodzić ? Jak ja czegoś nie lubię czytać to tego nie czytam, proste! :) 


Na dziś to wszystko. 
Pamiętajcie o uśmiechu!
Pat - wiem że się uda ! 

SnapChat: pat-dream

Continue reading


332. FotoMenu Wegetarianki VII.

$
0
0
Cześć.
Dziś post z jedzeniem z minionego tygodnia. 
W tym tygodniu bardzo pilnowałam jadłospisu, jadłam co 3-4h, piłam dużo i z ciekawości stanęłam na wagę i jest mnie mniej o 2.5 kg, dawno się nie ważyłam bo w moim przypadku raczej waga " to szklana małpa która kłamie " :). 


Śniadanie: 
Póki w lodówce mam jabłka to jem praktycznie codziennie jakieś placki.
Racuchy jabłkowe: jedno starte jabłko, 4 łyżki płatków jaglanych, jajko, cynamon, szczypta sody. Smażone na suchej patelni. Do nich kawa anatol i dla mnie idealne śniadanie. 



Ciepłe w chłodne poranki w drodze do pracy też sprawdzają się idealnie <3


Sok który postanowiłam robić sobie codziennie, ponieważ jest przepyszny, o 100 razy lepszy od soku ze sklepu. 


Na jedną butelkę 250 ml: dwa surowe buraki, jedno jabłko, jedna marchewka, sok z 1/2 cytryny. 


Ulubione kanapki: bajgiel ( dostałam bezglutenowy na spróbowanie) serek wiejski i prażone płatki migdałowe. 

Jadłospisy są bardzo do siebie podobne.


Składniki :
- 300g ugotowanego ryżu basmati 
- kostka tofu 
- duża papryka
- dwie małe puszki kukurydzy
- puszka ananasa 
- łyżka majonezu ( ja robiłam sama z jajek i oleju rzepakowego) 
- pieprz, papryka słodka. 


Tofu skrojone w kostkę: chilli, papryka wędzona, kurkuma i pieprz. Podsmażone 5 minut na patelni. 



Jadłospis I do pracy:
śniadanie: placki: dwie łyżki serka wiejskiego, 4 łyżki płatków jaglanych, jajko, płaska łyżeczka cukru kokosowego, szczypta sody. + owoc. 
IIśniadanie: kanapka: bułka, twarożek, papryka, pieprz, plasterek sera, jajko, pomidorki. 
obiad: sałatka
podwieczorek: serek wiejski, łyżeczka masła kokosowego, łyżeczka miodu. 


kolacja: zupa mleczna, którą jadłam od kilku dni :) 
Ugotowany makaron ryżowy, zalałam zimnym mlekiem i gotowałam około 15 minut na małym ogniu. 

Jadłospis II do pracy: 


śniadanie: dwa wafle ryżowe, łyżka masła orzechowego, pół banana, cynamon. + sok.
IIśniadanie: kanapka: bułka, pasta wega, papryka, kiełki, twarożek, ser, jajko, pomidorki.
obiad: sałatka: makaron pełnoziarnisty, mieszanka meksykańska, pomidorki, ogórki kiszone, jajka, majonez, musztarda, pieprz, papryka słodka. 
podwieczorek: kawałek ciasta z cieciorki, jogurt naturalny, prażone płatki migdałowe. 
kolacja: zupa mleczna. 



Z jedzenia to wszystko, jadłam codziennie podobnie, bardo smakuje takie jedzenie, od przyszłego tygodnia będą zmiany ale również cały tydzień będzie podobny, będę zmieniać jadłospis co tydzień, chcę troszkę zaoszczędzić kaski na wyjazd więc taniej mi wychodzi kupować produkty i robić na 2-3 dni niż codziennie co innego. :) 


Bilety do Niemiec i PL kupione, wybieram się na targi Świąteczne w Warszawie, kto będzie ? :) O tym napiszę jutro więcej. A tym czasem dobranoc. 

Pamiętajcie o uśmiechu !
Pat-wiem że się uda ! 
SnapChat: pat-dream

Continue reading

333. O wszystkim i o niczym – przepisy adwent oraz świąteczny wyjazd.

$
0
0
Cześć 
Dziś post będzie z serii o wszystkim i o niczym, będą przepisy, troszkę jedzenia i troszkę pisania. 


Najszybszy do zrobienia odchudzony sernik.
Składniki:
- 4 jajka
- 250g twarogu
- budyń bez cukru
- dwie łyżki cukru kokosowego( można zamienić na ksylitol/miód) 
- 1/4 szklanki mleka
- dwie łyżeczki naturalnego kakao.
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia.

+ keksówka
+ papier do pieczenia

Sposób przygotowania:
Żółtka, cukier, proszek do pieczenia, twaróg, mleko, budyń, łyżkę cukru zmiksować. Białka ubić z łyżką cukru na pianę. Masę serową i białka delikatnie połączyć. 
Oddzielić od masy 1/3 porcji, dodać dwie łyżki kakao. Blaszkę wyłożyć papierem. Nakładać warstwami ciemną, jasną, ciemną itp... 
Piec około godziny w 180oC.



uwielbiam!

,
Ciasto z mikrofalówki:
Składniki:
- Rozgnieciony internetowej
- jajko
- 2 łyżeczki kakao
- łyżeczka cukru kokosowego
- łyżeczki mąki orkiszowej
- łyżka mleka
- szczypta sody

Sposób przygotowania:
Wszystko wymieszać i wstawić do mikrofalówki na 3.5 minuty. 

Robiłam już kilka wersji tego ciasta, ale te mi najbardziej smakuje - dzisiejszy podwieczorek w pracy na zachciankę na słodkie. 



Ostatnio na obiad do pracy noszę tylko sałatki.  
Sałatka z dzisiaj i na jutro. 
- tofu ( pokrojone w kosteczkę i podsmażone w ostrych przyprawach )
- makaron pełnoziarnisty
- ogórki korniszony 
- papryka czerwona
- kukurydza
- groszek
- sos: łyżka majonezu, pieprz, papryka słodka i chilli. 


śniadanie z niedzieli.
bułka pełnoziarnista z pasta wega z tofu, żółty ser, jajko, kiełki, pomidorki, papryka, sok wyciśnięty z grejpfruta. 


Chałwa lniana - zjedzona na pół z Dastinem w niedziele. 
Skład: orzeszki ziemne , żurawina, siemię lniane. 
Przepyszna, mam jeszcze cytrynową, i na pewno kupię resztę smaków.  


Jadłospis na jutro do pracy: 
śniadanie: placki: 4 łyżki płatków jaglanych, jajko, 4 łyżki serka wiejskiego, płaska łyżeczka cukru brzozowego, szczypta sody, Smażone na łyżeczce oleju ryżowego. 
II śniadanie: kanapka: bajgiel pełnoziarnisty, pasta wege, papryka, ser wędzony, jajko, kiełki.
obiad: sałatka
podwieczorek: serek wiejski. 

+ kawa czekoladowo-pomarańczowa, dziś kupiłam. Jak będzie pyszne to napiszę o niej w kolejnym poście. 
Z jedzenia które zostało upamiętnione zdjęciem to wszystko. 


W tym roku Adwent będzie inny, ponieważ co roku w adwent nie jadłam słodyczy i mięsa, hymm... kupiłam kalendarz adwentowy, w czekoladkach nie ma białego cukru ( skład: masa kakaowa, masło kakaowe, cukier brzozowy ) ale to jednak słodycz, a mięsa nie jem od prawie pół roku, jakieś postanowienie na pewno sobie wymyśle. 

Od dziś na moim blogu będzie już świątecznie, u mnie to jest tak że jak kupie wszystkie bilety to zaczynam planować i żyć świętami i wtedy czas mi szybko leci,do mojego wyjazdu został niecały miesiąc. 

16 grudnia lecę z samego rana z Dastinem do Niemiec, zobaczyć się z Dastina Mamą i Klausem, pierwszy raz w Niemczech będę przed świętami i już nie mogę się doczekać. Wiem że odwiedzimy najsłynniejszy sklep Wegański <3. W tym roku będzie dużo zdjęć i dużo postów, a może i filmiki hymmm.... 
18 Grudnia nocą jadę do Polski. Dastin zostaję na święta w Niemczech. Mam w planach o 7 rano być w Warszawie i zostać w niej na weekend. Do Warszawy przyjeżdża moje mama oraz Ania i razem wybieramy się na Targi świąteczne oraz na targi Mustache Yard Sale, które odbędą się w pałacu kultury, na niedziele nie mam żadnych planów. Jak byście też były na tych targach to dajcie znać, a jak ktoś by chciał wyskoczyć na kawę to 7 rano, sobota będę gdzieś w centrum. Później jadę do Białegostoku i tam zostaję aż do powrotu do UK - 4 Stycznia 2016r. 30 grudnia z Niemiec przyjeżdża do mnie Dastin i wybieramy się na sylwestrowy bal <3. Tak w tym roku wymarzyłam sobie bal. :) Miejsca już mamy zarezerwowane i opłacone, ja mam zapewnione menu wegetariańskie. Na 100% pokażę wam sukienkę i później pokażę mnóstwo zdjęć jak taki bal wygląda. Nigdy nie byłam i jestem mega ciekawa,

To takie w skrócie plany, bo jeszcze dokładnie nie wiem o której godzinie gdzie będę, wiem gdzie będę nocować w Warszawie-  zarezerwowałam pokój. Myślę że za dwa, trzy, tygodnia napiszę jeszcze jeden post związany z wyjazdem, już nie mogę się doczekać, 5 tygodni szybko zleci. 


Na dziś to wszystko :)
Bardzo króciutki post. 
Pamiętajcie o uśmiechu !
Pat- wiem że się uda !
SpanChat: pat-dream

Continue reading

334. Ciasteczka kokosowe w wersji fit.

$
0
0
Cześć
Dziś króciutki post z przepisem na przepyszne ciasteczka.

Ciasteczka kokosowe w gorzkiej czekoladzie.




Składniki: 
- 130g płatków jaglanych
- 80g wiórek kokosowych
- 30g ksylitolu ( dwie łyżki )
- 10g proszku do pieczenia
- jajko
- dwie łyżki masła kokosowego ( można zastąpić olejem kokosowym lub pominąć)
- 100g mleka kokosowego ( można użyć zwykłego, lub innego roślinnego )
+ 1/2 tabliczki czekolady bez cukru ( u mnie 100% )
+ papier do pieczenia



Sposób przygotowania:
Dobrze wymieszać suche składniki i połączyć z mokrymi.
Piekarnik rozgrzać do 180oC
Z masy uformować dosyć duże kuleczki, przyłożyć do papieru do pieczenia i zgnieść dłonią do formy koła. 

Piec ok 15-20minut na każdej stronie do mocnego zarumienienia. Ciasteczka studzić na kratce.


Czekoladę rozpuści w kąpieli wodnej i wysmarować górę ciasteczek. Odstawić do zastygnięcia czekolady.


Są przepyszne :) 
Wartości odżywcze: 
We wszystkich ciasteczkach bez czekolady:
1332 kcal, Białko: 28g, Węglowodany: 154g, Tłuszcze: 76g
W jeden sztuce: 148 kcal, Białko: 3g, Węglowodany: 17g, Tłuszcze: 8.4g
W jeden sztuce z czekoladą: 175 kcal, Białko: 3.6 Węglowodany: 17.8g, Tłuszcze: 10.6g.


W tym poście to wszystko na temat ciasteczek :) Ja jem tylko jedno dziennie na podwieczorek, bo są bardzo duże i da się im najeść. 
W tym roku zamiast kupować świąteczna słodycze ze sklepów dla swoich pracodawców upiekę ciasteczka w różnych świątecznych kształtach. właśnie z tego przepisu, bo jest prosty a akurat pracuję z ludźmi którzy również się zdrowo odżywiają. Kupiłam dzisiaj całą rolkę foli żeby porobić torebeczki, i takie brązowe karteczki na sznureczkach żeby wypisać składniki i datę przydatności. Ciasteczka będę zdobić masłem kokosowym ( zamiast lukru ) lub czekoladą. Do ciasteczek dodam kartkę świąteczną. Mam nadzieje że się spodoba, pierwszą próbę zrobię w weekend i wam pokażę. :) 


Na koniec zdjęcie figury żarłoka ciasteczek... :) Bo zostaję tu ciągle oskarżana że jak mam parę kg na plusie i nie pokazuję zdjęć to pewnie wyglądam jak świnka... :) Ah... chyba nie... zdjęcie do porównania wstawię za miesiąc. Bo już od jakiegoś czasu trzymam czystą dietę, i ćwiczę, kończe pisać post i biorę się za trening. To zdjęcie zrobiłam wczoraj.



Na dziś to wszystko 
Pamiętajcie o uśmiechu!
Pat-Wiem że się uda! 
SnapChat: pat-dream 

Continue reading

335.FotoMenu Wegetarianki VIII. + przepis na słodkie bułeczki.

$
0
0
Cześć :) 
Dziś pokażę wam troszkę jedzenia z minionego tygodnia, oraz przepis na proste bułeczki twarogowe które idealnie sprawdzają się na II śniadanie. 



Składniki:
- 300-350g mąki- u mnie orkiszowa. 
- kostka twarogu 
- dwa jajka
- dwie łyżki ksylitolu lub miodu lub cukru kokosowego
- łyżeczka proszku do pieczenia
- dwie łyżeczki przyprawy do piernika lub cynamonu 
- 100 g rodzynek 

+ papier do pieczenia. 

Sposób przygotowania: 
Suche składniki: mąka, proszek do pieczenia, cukier, przyprawy, dobrze wymieszać, w oddzielnej misce wymieszać składniki mokre: twaróg, jajka. Połączyć składniki i uformować ciasto, dodać rodzynki i je wymieszać z całością. Z ciasta uformować bułeczki, ułożyć na papier do pieczenia i piec 25-30 minut w 180oC do mocnego zarumienienia. 



Są przepyszne z kawą z mlekiem. 

Jadłospis przygotowany na jutro z wykorzystaniem bułeczek. 



śniadanie: placki usmażone na suchej patelni ( jajko, 1/5 kostki twarogu, 4 łyżki amarantusa, 4 tabletki rozkruszonej stewi, odrobina sody ) 
II śniadanie: dwie bułeczki, kawa anatol. 
obiad: ryż smażony w sosie pieczarkowym wymieszany z brokułem i pokrojonym w kostkę dużym falafelem upieczonym w sezamie. 
podwieczorek: 3 mandarynki i orzeszki. 
kolacja: będzie po treningowa, coś z bananem - białkiem, może ciasto z odżywki białkowe i banana. 

Jadłospis z dzisiaj: 



śniadanie: racuchy: jedno kwaśne starte jabłko, jajko, 4 łyżki płatki orkiszowych, 4 tabletki stewi, cynamon, odrobina sody, cynamon. 
II śniadanie: bułeczki, kawa
obiad: ryż basmati, falafel, brokuł, pomidorki. 
podwieczorek: 1/2 awokado zapieczonego z jajkiem + 20g gorzkiej czekolady. 
kolacja: po treningu: 5 suszonych daktyli, odżywka białkowa. 

Jadłospis z środy: 



śniadanie: placki: 2 łyżki serka wiejskiego, jajko, 4 łyżki płatków jaglanych, 4 tabletki stewi, odrobina sody. 
II śniadanie: bułka, pasta z tofu, wędzony ser, pieczony falafel, sałata, pomidorki, papryka.
obiad: ryż z pieczarkami i cebulką, brokuł, pomidorki, falafele ( kupione )
podwieczorek: duże zielone jabłko, budyń waniliowy słodzony stewią. 
kolacja: tofu smażone z warzywami. 

Mam jeszcze zdjęcie naszego wspólnego śniadania



Moja wersja to ta po lewej stronie: 
bułka, twarożek, jajko, ser wędzony, papryka, pomidorki z pieprzem. 

Z jedzenia to wszystko :)
Mało urozmaicone ale smaczne w 100%, w sobotę mam zamiar upiec batoniki białkowe. 



A tak poza jedzeniem staram się ćwiczyć 3-5x w tygodniu, ostatnio po pracy szukałam prezentów mikołajkowych w akcji zorganizowanej przez Kasie na instagramie. I tak się złożyło że oprócz mojej pary do wymiany również z organizatorką całego wydarzenia wymieniam się drobiazgami.  I w końcu dziś wszystko kupiłam, zapakowałam, wypisałam kartki i jutro tylko zanieść na pocztę i wysłać, ale o całej akcji napiszę post 6 grudnia bo wtedy dopiero rozpakuję swoje prezenty i pokaże co ja w tym roku kupiłam. Ah i jedna paczuszka spakowana do Natalki z bloga rankiemwszystkolepsze.blogspot.co.uk <- Ale to ona mnie poprosiła o produkty z UK, więc jak ona pokażę u siebie na blogu to na pewno o tym napiszę. :) I jak co roku wysyłam kartki do znajomych <3. 




Ah i ubrałam już choineczkę:) Taką malutką na 2 tygodnia, żeby troszkę i tu w Londynie zapanowała atmosfera świąteczną, bo niedługo wyjeżdżam z Londynu aż na 3 tygodniowy urlop. 



Na dziś to wszystko.
Pamiętajcie o uśmiechu!
Pat - wiem że się uda !
SnapChat: pat-dream

Continue reading

336. 29.11.2015 Dzień z mojego życia – przepis na fit pierniczki

$
0
0
Cześć
Dziś post w zdjęciach z dzisiejszego dnia. 


Wczoraj grałam do 3 rano w simsy ( pozostawiam to bez komentarza ), więc wstałam dopiero około 12. 
Rano od razu po wstaniu trening na czczo, 30 minut całe ciało ze sztangą, po treningu czekoladka, zasłużona która czekała miesiąc, w końcu zaczął się adwent. Do tego suszone śliwki. 

około 1.30 pojechałam na świąteczny festiwal. 

śniadanie



bagietka pełnoziarnista, masło, szpinak, sałata, pomidor, żółty ser + zupa miso z tofu. 

Uwielbiam świąteczne festiwale, u mnie na Wimbledon'ie są wszędzie rozwieszone głośniki i w centralnej części na placu chór śpiewał świąteczne piosenki. i to jest bajeczne że dosłownie wszędzie słychać muzykę. 


Świąteczne piosenki są bardzo radosne i przepiękne <3 :) 




Najładniejsze ozdoby to te zrobione ręcznie lub z drewna. <3 


Woski i dosłownie każdym zapachu :) 


Kupiłam zdrapkę za 1f i wygrałam 5f :) 


snapchat: pat-dream 


mini zakupy: kwiatki od Dastina, pomarańcze, brokuł, bułki białkowe ( Dastina) pomidorki, bananu, jajka, soki ( Dastina). 


2 godzinki pograłam w simsy, na black friday kupiłam sobie tylko dodatek do simsów bo były wszystkie -50%. 


wymieniłam zdrapkę za 4f i jedną dodatkową, i wygrałam 10f, jupi :) 

obiad:


4 falafele, ryż basmati z brokułem i pomidorkami. 

Miałam upiec batoniki, upiekłam pierniczki w wersji fit. 



Składniki: 
- 250g mąki ( u mnie orkiszowa)
- łyżeczka sody
- dwie łyżki przyprawy do piernika
- 2 łyżki ksylitolu 
- 3 jajka
- 40g oleju kokosowego
- mąka do oprószenia tacki ( u mnie kokosowa ) 

+ foremki 
+ wałek
+ papier do pieczenia. 

Sposób przygotowania:
Dobrze wymieszać suche składniki: mąka, soda, cukier, przyprawę, dodać składniki mokre:  rozpuszczony olej, jajka, i ugnieść ciasto, tackę oprószyć mąką, rozwałkować ciasto, wycisnąć wzory, ułożyć ciasteczka na papier do pieczenia, piec 15-20 minut w 180oC do mocnego zarumienienia. 





Jutro na górę zrobię " lukier" z masła kokosowego połączonego z barwnikami spożywczymi. Ah i dla Dastina są nie słodkie, więc można dodać więcej czegoś do osłodzenia, mi są w sam raz. Choć następnym razem dodam całą przypraw do piernika. :) 

Wartości odżywcze całej masy: 1624 kcal

Białko: 53g
Tłuszcze: 64g
Węglowodany: 215g

Pierniczków wyszło 65 sztuk:

W jednym pierniczku jest: 24 kcal, 


kolacja: 7 pierniczków, kawa Anatol i herbatka. 


Na dziś to wszystko jest po 00, dzień dobiegł końca, 

Pamiętajcie o uśmiechu!
Pat- wiem że się uda! 
SnapChat: pat-dream

Continue reading

Viewing all 119 articles
Browse latest View live