Cześć :)
Dziś pokażę wam troszkę jedzenia z minionego tygodnia, oraz przepis na proste bułeczki twarogowe które idealnie sprawdzają się na II śniadanie.
Składniki:
- 300-350g mąki- u mnie orkiszowa.
- kostka twarogu
- dwa jajka
- dwie łyżki ksylitolu lub miodu lub cukru kokosowego
- łyżeczka proszku do pieczenia
- dwie łyżeczki przyprawy do piernika lub cynamonu
- 100 g rodzynek
+ papier do pieczenia.
Sposób przygotowania:
Suche składniki: mąka, proszek do pieczenia, cukier, przyprawy, dobrze wymieszać, w oddzielnej misce wymieszać składniki mokre: twaróg, jajka. Połączyć składniki i uformować ciasto, dodać rodzynki i je wymieszać z całością. Z ciasta uformować bułeczki, ułożyć na papier do pieczenia i piec 25-30 minut w 180oC do mocnego zarumienienia.
Są przepyszne z kawą z mlekiem.
Jadłospis przygotowany na jutro z wykorzystaniem bułeczek.
śniadanie: placki usmażone na suchej patelni ( jajko, 1/5 kostki twarogu, 4 łyżki amarantusa, 4 tabletki rozkruszonej stewi, odrobina sody )
II śniadanie: dwie bułeczki, kawa anatol.
obiad: ryż smażony w sosie pieczarkowym wymieszany z brokułem i pokrojonym w kostkę dużym falafelem upieczonym w sezamie.
podwieczorek: 3 mandarynki i orzeszki.
kolacja: będzie po treningowa, coś z bananem - białkiem, może ciasto z odżywki białkowe i banana.
Jadłospis z dzisiaj:
śniadanie: racuchy: jedno kwaśne starte jabłko, jajko, 4 łyżki płatki orkiszowych, 4 tabletki stewi, cynamon, odrobina sody, cynamon.
II śniadanie: bułeczki, kawa
obiad: ryż basmati, falafel, brokuł, pomidorki.
podwieczorek: 1/2 awokado zapieczonego z jajkiem + 20g gorzkiej czekolady.
kolacja: po treningu: 5 suszonych daktyli, odżywka białkowa.
Jadłospis z środy:
śniadanie: placki: 2 łyżki serka wiejskiego, jajko, 4 łyżki płatków jaglanych, 4 tabletki stewi, odrobina sody.
II śniadanie: bułka, pasta z tofu, wędzony ser, pieczony falafel, sałata, pomidorki, papryka.
obiad: ryż z pieczarkami i cebulką, brokuł, pomidorki, falafele ( kupione )
podwieczorek: duże zielone jabłko, budyń waniliowy słodzony stewią.
kolacja: tofu smażone z warzywami.
Mam jeszcze zdjęcie naszego wspólnego śniadania:
Moja wersja to ta po lewej stronie:
bułka, twarożek, jajko, ser wędzony, papryka, pomidorki z pieprzem.
Z jedzenia to wszystko :)
Mało urozmaicone ale smaczne w 100%, w sobotę mam zamiar upiec batoniki białkowe.
A tak poza jedzeniem staram się ćwiczyć 3-5x w tygodniu, ostatnio po pracy szukałam prezentów mikołajkowych w akcji zorganizowanej przez Kasie na instagramie. I tak się złożyło że oprócz mojej pary do wymiany również z organizatorką całego wydarzenia wymieniam się drobiazgami. I w końcu dziś wszystko kupiłam, zapakowałam, wypisałam kartki i jutro tylko zanieść na pocztę i wysłać, ale o całej akcji napiszę post 6 grudnia bo wtedy dopiero rozpakuję swoje prezenty i pokaże co ja w tym roku kupiłam. Ah i jedna paczuszka spakowana do Natalki z bloga rankiemwszystkolepsze.blogspot.co.uk <- Ale to ona mnie poprosiła o produkty z UK, więc jak ona pokażę u siebie na blogu to na pewno o tym napiszę. :) I jak co roku wysyłam kartki do znajomych <3.
Ah i ubrałam już choineczkę:) Taką malutką na 2 tygodnia, żeby troszkę i tu w Londynie zapanowała atmosfera świąteczną, bo niedługo wyjeżdżam z Londynu aż na 3 tygodniowy urlop.
Dziś pokażę wam troszkę jedzenia z minionego tygodnia, oraz przepis na proste bułeczki twarogowe które idealnie sprawdzają się na II śniadanie.
Składniki:
- 300-350g mąki- u mnie orkiszowa.
- kostka twarogu
- dwa jajka
- dwie łyżki ksylitolu lub miodu lub cukru kokosowego
- łyżeczka proszku do pieczenia
- dwie łyżeczki przyprawy do piernika lub cynamonu
- 100 g rodzynek
+ papier do pieczenia.
Sposób przygotowania:
Suche składniki: mąka, proszek do pieczenia, cukier, przyprawy, dobrze wymieszać, w oddzielnej misce wymieszać składniki mokre: twaróg, jajka. Połączyć składniki i uformować ciasto, dodać rodzynki i je wymieszać z całością. Z ciasta uformować bułeczki, ułożyć na papier do pieczenia i piec 25-30 minut w 180oC do mocnego zarumienienia.
Są przepyszne z kawą z mlekiem.
Jadłospis przygotowany na jutro z wykorzystaniem bułeczek.
śniadanie: placki usmażone na suchej patelni ( jajko, 1/5 kostki twarogu, 4 łyżki amarantusa, 4 tabletki rozkruszonej stewi, odrobina sody )
II śniadanie: dwie bułeczki, kawa anatol.
obiad: ryż smażony w sosie pieczarkowym wymieszany z brokułem i pokrojonym w kostkę dużym falafelem upieczonym w sezamie.
podwieczorek: 3 mandarynki i orzeszki.
kolacja: będzie po treningowa, coś z bananem - białkiem, może ciasto z odżywki białkowe i banana.
Jadłospis z dzisiaj:
śniadanie: racuchy: jedno kwaśne starte jabłko, jajko, 4 łyżki płatki orkiszowych, 4 tabletki stewi, cynamon, odrobina sody, cynamon.
II śniadanie: bułeczki, kawa
obiad: ryż basmati, falafel, brokuł, pomidorki.
podwieczorek: 1/2 awokado zapieczonego z jajkiem + 20g gorzkiej czekolady.
kolacja: po treningu: 5 suszonych daktyli, odżywka białkowa.
Jadłospis z środy:
śniadanie: placki: 2 łyżki serka wiejskiego, jajko, 4 łyżki płatków jaglanych, 4 tabletki stewi, odrobina sody.
II śniadanie: bułka, pasta z tofu, wędzony ser, pieczony falafel, sałata, pomidorki, papryka.
obiad: ryż z pieczarkami i cebulką, brokuł, pomidorki, falafele ( kupione )
podwieczorek: duże zielone jabłko, budyń waniliowy słodzony stewią.
kolacja: tofu smażone z warzywami.
Mam jeszcze zdjęcie naszego wspólnego śniadania:
Moja wersja to ta po lewej stronie:
bułka, twarożek, jajko, ser wędzony, papryka, pomidorki z pieprzem.
Z jedzenia to wszystko :)
Mało urozmaicone ale smaczne w 100%, w sobotę mam zamiar upiec batoniki białkowe.
A tak poza jedzeniem staram się ćwiczyć 3-5x w tygodniu, ostatnio po pracy szukałam prezentów mikołajkowych w akcji zorganizowanej przez Kasie na instagramie. I tak się złożyło że oprócz mojej pary do wymiany również z organizatorką całego wydarzenia wymieniam się drobiazgami. I w końcu dziś wszystko kupiłam, zapakowałam, wypisałam kartki i jutro tylko zanieść na pocztę i wysłać, ale o całej akcji napiszę post 6 grudnia bo wtedy dopiero rozpakuję swoje prezenty i pokaże co ja w tym roku kupiłam. Ah i jedna paczuszka spakowana do Natalki z bloga rankiemwszystkolepsze.blogspot.co.uk <- Ale to ona mnie poprosiła o produkty z UK, więc jak ona pokażę u siebie na blogu to na pewno o tym napiszę. :) I jak co roku wysyłam kartki do znajomych <3.
Na dziś to wszystko.
Pamiętajcie o uśmiechu!
Pat - wiem że się uda !
SnapChat: pat-dream