Cześć.
Muszę wymyślić inną nazwę do tych postów " o wszystkim i o niczym", może podsumowanie tygodnia w zdjęciach ?
Często chcę napisać w tygodniu post ale po prostu nie mam na to czasu, cały tydzień wracałam do domu około 22, póki wszystko przygotuję jest około 00, a ok 6-7 am wychodzę do pracy, więc dziś post z wielkim miksem zdjęć.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zacznę od jedzenia:
I: 266kcal
- dwie babeczki i gruszka: 266 kcal
II: 179kcal
- pieczony łosoś w ziołach i duży pomidor.
III: 206 kcal
- białko ( smak orzechowo- czekoladowych ciasteczek ) z mlekiem 0.4%: 206 kcal.
IV: 44kcal
- kawa z ekspresu.
V: 312kcal
chleb orkiszowy 70g:
- twarożek i dżem wiśniowy 100%.
- masło z chilli, ser żółty z chilli, ogórek.
- kawa 44 kcal.
VI: 344kcal.
- baton: miodowy kłos.
Skład: płatki owsiane, mleko, miód (12.5% ), rodzynki, słonecznik, kokos, orzechy, sezam, żurawina, ryż prażony, białe czekolada.
* dawno nie wiedziałam " tak źle napisanego składu" nie to żebym się czepiała, ale żurawina było słodzona ( a tej informacji nie ma ) i co to jest " biała czekolada "? Baton pyszny ale za słodki.
VII: 355kcal
chleb orkiszowy:
- twarożek, dżem wiśniowy 100%
- twarożek i jajko
- masło, ser z chilli, ogórek.
VIII: 318 kcal
- czereśnie i dwie babeczki.
IX: 353 kcal
- ziemniaki, falafele, pomidor.
X:412 kcal
- płatki zbożowe wymieszane z białkiem, 200 ml mleka 0.4%.
XI: 355 kcal:
chleb orkiszowy:
- twarożek, dżem wiśniowy 100%.
- twarożek i jajko.
- masło, ser z chilli, ogóre.
XII: 282 kcal
- kawałek sernika, babeczka, jabłko.
XIII:468 kcal
- ziemniaki, falafele, pomidor.
XIV:
- galaretka malinowa.
XV: 275 kcal
- 50g rawnello - orzechowy sen o cynamonie.
Skład: daktyle, migdały, orzechy włoski, orzechy laskowe, cynamon.
mecze = % - nie liczone kcal.
Dziś mecz u Nas, przygotowałam dla facetów fit przekąski, na szczęście wszyscy się zdrowo ożywiamy i każdy wiedział że przychodząc do nas " syfu " nie dostanie.
Zaraz po pracy przygotowałam im:
Orzechy włoski i daktyle.
Galaretki:
- galaretka bez cukru cytrynowa
- dwa banany
- 150g borówek, 20g malin.
Kokosanki:
- w wiórkach kokosowych
- w kakao
- w płatkach surowego ziarna kakao.
Składniki na 14 sztuk:
- 250g serka Quark
- 50g wiórek kokosowych
- 30 g mąki kokosowej
- 30g miodu.
Sposób przygotowania:
Wszystko razem wymieszać i odstawić do lodówki na godzinkę, polepić kuleczki obsypać w posypkach. Jedna sztuka to 48 kcal.
Popcorn - kupiłam.
Z jedzenia to wszystko, w tym tygodniu wypiłam dużoooo kawy. :) Kiedy normalnie jej nie potrzebuje w tym tygodniu była priorytetem. Oczywiście nie robiłam zdjęć wszystkiego, pokazuję tylko część jadłospisu, na pewno przygotuję post z jadłospisem od śniadania do kolacji.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak to jest z moimi włosami.
Dla jednych " a tam odrosną " a mnie żal za serce ścisną, jak spojrzałam w lustro po wysuszeniu włosów u fryzjera. Ponieważ mi włosy " wypadają garściami " jak przeżywam w życiu " trudne chwilę" i niestety w miejsce tych włosów wyrastają mi siwe, tak wiem jestem młoda a "naturalnego" koloru już nie mam bo 1/3 moich włosów to włosy siwe. Dlatego nigdy nie zobaczycie mnie w " naturalnym kolorze ". Przez to mam też mało włosów i bardzo wolno mi rosną.
Pod koniec lutego będąc w Polsce poszłam do fryzjera podciąć 1-2 cm włosów i wyrównać końcówki, zresztą sami zobaczcie ile to według fryzjerki 1-2 cm długości, bo chciała " żeby wyglądały zdrowiej ". Hodowałam włosy 4 lata...
Z takiej długości włosy zaczęłam hodować...Zdjęcie z przed 4 lat, które nigdy nie ujrzało bloga. :)
Na dzień dzisiejszy po 4 miesiącach jestem zadowolona z długość i jakości włosów. Uważam że włosy mi teraz rosną najszybciej, mimo że nadal są regularnie farbowane.
A to zasługa dwóch produktów:
- płukanki z octu jabłkowego 1-2x w tygodniu:dwie nakrętki octu na pół litra wody. spłukuje po całości najwięcej na skórę głowy, zawijam włosy w ręcznik i zapach " octu " wyparowuję po kilku minutach.
- rosyjska maska drożdżowa na porostu włosów - cudo, nie dość że naturalna to jeszcze właściwości i zapach cudowne.
A wy macie jakieś sprawdzone sposoby na porost włosów?
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Żeby post nie był "nudny" to napiszę Wam o mojej drugiej pasji która stoi na drugim miejscem zaraz za zdrowym odżywianiem. Kolekcjonuje czyste pocztówki i "bloczki" - zestawy znaczków.
P.S jeśli chcecie wymienić się kartkami to napiszcie do mnie.
W poniedziałek dostałam pocztówki z Paryża od mojego pracodawcy, spędzał tam weekend. On wie że kolekcjonuje karki to mi przywiózł. Dostałam już kiedyś od niego kartki z Turcji i Włoch. Są piękne.
Dostałam w tygodniu również karki od Domieniki:
- Auschwitz
- Kielce
- Szczecin
Oraz kilka znaczków, dziękuje <3 z Auschwitz to moje pierwsze pocztówki są zachwycające i przypominają mi opowieści mojej babcia [*].
Do mojej mini kolekcji zamówiłam sobie również bloczek znaczków z 90 urodzin Królowej.
Mam ich kilka jak ktoś również zbiera znaczki, to mogę się wymienić.
Korzystając z " letnich wyprzedaży " kupiłam sobie stemple z Londynu, teraz każda koperta lub pocztówka będzie ze stemplem. :)
I ostatnią rzeczą którą kupiłam, również korzystając z wyprzedaży ( -70% ), 4 zapachy małych świeczek z YANKEE CANDLE:
- my serenity
- toasted marshmallow
- summer scoop
- pink sands
Na dziś to wszystko. Jutro post się nie pojawi, planuje 100% relaks w domu. Myślę że napiszę w połowie przyszłego tygodnia i pokażę Wam pełne 2-4 jadłospisy z 1800 kcal. :)
Muszę wymyślić inną nazwę do tych postów " o wszystkim i o niczym", może podsumowanie tygodnia w zdjęciach ?
Często chcę napisać w tygodniu post ale po prostu nie mam na to czasu, cały tydzień wracałam do domu około 22, póki wszystko przygotuję jest około 00, a ok 6-7 am wychodzę do pracy, więc dziś post z wielkim miksem zdjęć.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zacznę od jedzenia:
I: 266kcal
- dwie babeczki i gruszka: 266 kcal
II: 179kcal
- pieczony łosoś w ziołach i duży pomidor.
III: 206 kcal
- białko ( smak orzechowo- czekoladowych ciasteczek ) z mlekiem 0.4%: 206 kcal.
IV: 44kcal
- kawa z ekspresu.
V: 312kcal
chleb orkiszowy 70g:
- twarożek i dżem wiśniowy 100%.
- masło z chilli, ser żółty z chilli, ogórek.
- kawa 44 kcal.
VI: 344kcal.
- baton: miodowy kłos.
Skład: płatki owsiane, mleko, miód (12.5% ), rodzynki, słonecznik, kokos, orzechy, sezam, żurawina, ryż prażony, białe czekolada.
* dawno nie wiedziałam " tak źle napisanego składu" nie to żebym się czepiała, ale żurawina było słodzona ( a tej informacji nie ma ) i co to jest " biała czekolada "? Baton pyszny ale za słodki.
VII: 355kcal
chleb orkiszowy:
- twarożek, dżem wiśniowy 100%
- twarożek i jajko
- masło, ser z chilli, ogórek.
VIII: 318 kcal
- czereśnie i dwie babeczki.
IX: 353 kcal
- ziemniaki, falafele, pomidor.
X:412 kcal
- płatki zbożowe wymieszane z białkiem, 200 ml mleka 0.4%.
XI: 355 kcal:
chleb orkiszowy:
- twarożek, dżem wiśniowy 100%.
- twarożek i jajko.
- masło, ser z chilli, ogóre.
XII: 282 kcal
- kawałek sernika, babeczka, jabłko.
XIII:468 kcal
- ziemniaki, falafele, pomidor.
XIV:
- galaretka malinowa.
XV: 275 kcal
- 50g rawnello - orzechowy sen o cynamonie.
Skład: daktyle, migdały, orzechy włoski, orzechy laskowe, cynamon.
mecze = % - nie liczone kcal.
Dziś mecz u Nas, przygotowałam dla facetów fit przekąski, na szczęście wszyscy się zdrowo ożywiamy i każdy wiedział że przychodząc do nas " syfu " nie dostanie.
Zaraz po pracy przygotowałam im:
Orzechy włoski i daktyle.
Galaretki:
- galaretka bez cukru cytrynowa
- dwa banany
- 150g borówek, 20g malin.
Kokosanki:
- w wiórkach kokosowych
- w kakao
- w płatkach surowego ziarna kakao.
Składniki na 14 sztuk:
- 250g serka Quark
- 50g wiórek kokosowych
- 30 g mąki kokosowej
- 30g miodu.
Sposób przygotowania:
Wszystko razem wymieszać i odstawić do lodówki na godzinkę, polepić kuleczki obsypać w posypkach. Jedna sztuka to 48 kcal.
Popcorn - kupiłam.
Z jedzenia to wszystko, w tym tygodniu wypiłam dużoooo kawy. :) Kiedy normalnie jej nie potrzebuje w tym tygodniu była priorytetem. Oczywiście nie robiłam zdjęć wszystkiego, pokazuję tylko część jadłospisu, na pewno przygotuję post z jadłospisem od śniadania do kolacji.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak to jest z moimi włosami.
Dla jednych " a tam odrosną " a mnie żal za serce ścisną, jak spojrzałam w lustro po wysuszeniu włosów u fryzjera. Ponieważ mi włosy " wypadają garściami " jak przeżywam w życiu " trudne chwilę" i niestety w miejsce tych włosów wyrastają mi siwe, tak wiem jestem młoda a "naturalnego" koloru już nie mam bo 1/3 moich włosów to włosy siwe. Dlatego nigdy nie zobaczycie mnie w " naturalnym kolorze ". Przez to mam też mało włosów i bardzo wolno mi rosną.
Pod koniec lutego będąc w Polsce poszłam do fryzjera podciąć 1-2 cm włosów i wyrównać końcówki, zresztą sami zobaczcie ile to według fryzjerki 1-2 cm długości, bo chciała " żeby wyglądały zdrowiej ". Hodowałam włosy 4 lata...
Z takiej długości włosy zaczęłam hodować...Zdjęcie z przed 4 lat, które nigdy nie ujrzało bloga. :)
Na dzień dzisiejszy po 4 miesiącach jestem zadowolona z długość i jakości włosów. Uważam że włosy mi teraz rosną najszybciej, mimo że nadal są regularnie farbowane.
A to zasługa dwóch produktów:
- płukanki z octu jabłkowego 1-2x w tygodniu:dwie nakrętki octu na pół litra wody. spłukuje po całości najwięcej na skórę głowy, zawijam włosy w ręcznik i zapach " octu " wyparowuję po kilku minutach.
- rosyjska maska drożdżowa na porostu włosów - cudo, nie dość że naturalna to jeszcze właściwości i zapach cudowne.
A wy macie jakieś sprawdzone sposoby na porost włosów?
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Żeby post nie był "nudny" to napiszę Wam o mojej drugiej pasji która stoi na drugim miejscem zaraz za zdrowym odżywianiem. Kolekcjonuje czyste pocztówki i "bloczki" - zestawy znaczków.
P.S jeśli chcecie wymienić się kartkami to napiszcie do mnie.
W poniedziałek dostałam pocztówki z Paryża od mojego pracodawcy, spędzał tam weekend. On wie że kolekcjonuje karki to mi przywiózł. Dostałam już kiedyś od niego kartki z Turcji i Włoch. Są piękne.
Dostałam w tygodniu również karki od Domieniki:
- Auschwitz
- Kielce
- Szczecin
Oraz kilka znaczków, dziękuje <3 z Auschwitz to moje pierwsze pocztówki są zachwycające i przypominają mi opowieści mojej babcia [*].
Do mojej mini kolekcji zamówiłam sobie również bloczek znaczków z 90 urodzin Królowej.
Mam ich kilka jak ktoś również zbiera znaczki, to mogę się wymienić.
Korzystając z " letnich wyprzedaży " kupiłam sobie stemple z Londynu, teraz każda koperta lub pocztówka będzie ze stemplem. :)
I ostatnią rzeczą którą kupiłam, również korzystając z wyprzedaży ( -70% ), 4 zapachy małych świeczek z YANKEE CANDLE:
- my serenity
- toasted marshmallow
- summer scoop
- pink sands
Na dziś to wszystko. Jutro post się nie pojawi, planuje 100% relaks w domu. Myślę że napiszę w połowie przyszłego tygodnia i pokażę Wam pełne 2-4 jadłospisy z 1800 kcal. :)
Pamiętajcie o uśmiechu!
Pat
Snapchat: pt- dream
Instagram z pocztówkami: www.instagram.com/pat_dream_postcards -> Klik <-