Cześć :)
Dziś pokażę wam obiecany post o prezentach Mikołajkowych, przy okazji pokażę dzisiejszy jadłospis. I napiszę podsumowanie tygodnia.
Żeby było bardzo Mikołajkowa, zacznę od podarunków które czekały parę dni "pod" choinką.
Mój mały stolik <3
Zacznę od prezentu który ja kupiłam i wysłałam do Rami, mojej partnerki w wymianie. Pokażę jej zdjęcie ponieważ jest przepiękne.
Na ozdobę świąteczną wybrałam mikołaja, na prezent do domu wybrałam drewniany świecznik z wyciętą gwiazdką, do tego świąteczny zapach świeczki z yt, słodkości to angielska kinder niespodzianka w kształcie Mikołaja, i malutka kinder niespodzianka z Polski, do tego Toruńskie pierniczki. Dla relaksu Remia dostałam zeszyt świąteczny do kolorowania.
Moja prezenty przyszły pięknie zapakowane.
Mój prezent od Remi: łapacz snów, przepiękny, już wisi na oknie. ramka z przepięknym napisem, świeczka z yt o zapachu świątecznym, przepiękne ozdoby na choinkę, renifer skradł moje serce, zestaw herbatek w puszce od pukka <3, oraz malowankę świąteczne. Tak dobrze widzicie kupiłyśmy sobie razem malowanki, choć to nie było zaplanowane. Bardzo przyjemne zaskoczenie.
A to już paczuszka od Kasi, organizatorki całego wydarzenia, również przepięknie spakowana.
Są pierniczki więc od razu uśmiech od ucha do ucha, ręcznie robione ozdoby na choinkę są urocze i od razu je powiesiłam na choinkę. pięknie pachnące mydełko również własnoręcznie robione, słodki pingwinek, gra da dwojga ( graliśmy już z Dastinem , uśmieliśmy się bardzo z niektórych pytań ), książka dieta bez pszenicy oraz słodycze gluten free, ach <3.
Wielką niespodzianką była dla mnie paczka z Nowej Zelandii
Martusia z bloga -> www.sillybillysewing.blogspot.co.uk -> Klik <- zrobiła mi wielką niespodziankę, gdy rozpakowywałam paczkę moja radość nie znała granic, dalej jestem pod ekscytowana choć schowałam wszystkie dobroci i będą czekać na 2016 rok. Wszystkie produkty są zdrowe i wegetariańskie, do tego dostałam dwa w 100% naturalne balsamy do ust, oraz wegańską i nietestowany na zwierzętach paletkę z różem i bronzerem. Wykorzystam ją do makijażu świątecznego.
Dziękuje dziewczyny, w tym roku poczułam się tu w Londynie bardzo wyjątkowo, a to dlatego że internet łączy ludzi i buduje przepiękne znajomości.
W domku również czekał na mnie prezent, od mojego Dastina dostałam przepiękną mp3, w końcu coś małego i poręcznego. :) Do tego czekoladę gorzką z orzechami ( zjadłam całą ! ) oraz dwie zdrapki ( nic nie wygrałam ).
Dastinowi również Mikołaj coś zostawił.
Zeszyt z Call of Duty, doładowanie do Steam, zdrapki, kinder bueno, kartkę pełną miłości, oraz lampkę na biurko która wygląda zabawnie i jest bardzo praktyczna.
Z prezentów do wszystko, teraz pokaże wam troszkę zdjęć z dzisiejszego dnia.
Niedziela w sukience <3 Uwielbiam, z samego rana poszłam na śniadanie biznesowe - Alute, na których było wspaniale ponieważ był podjęty temat w 100% kobiecy. " Kobiece przywództwo. Jak osiągnąć sukces, nie nakładając mentalnych spodni".
śniadanie: troszkę grzechów, tortilla pomidorowa z warzywami i falafelem + woda.
II śniadanie: budyń bez cukru z czekoladą i płatkami migdałowymi.
Obiado-kolacja: Dziś w wagamama, piwko z Chin oraz makaron z pieczarkami i warzywami.
Dastin tym razem wybrał ryż, z sosem ze słodkich ziemniaków,bimbiru i chilli, do tego kurczak posypany pieczonymi ziemniakami. + piwko z Japonii.
podwieczorek/ przekąska: czekolada z orzechami :) Tą co dostałam na MIkołajki.
Nocny trening zaliczony a po nim suszone śliwki + białko.
Dziś był trening całego ciała oraz skakanka.
Podsumowanie tygodnia :
5/7 treningów ( 4 siłowe, jedno rozciąganie kręgosłupa )
7/7 dni czystej zdrowej diety.
Wynik w bilansie:
- 1kg w tym 0.5 kg czystego tłuszczu.
Dziś pokażę wam obiecany post o prezentach Mikołajkowych, przy okazji pokażę dzisiejszy jadłospis. I napiszę podsumowanie tygodnia.
Żeby było bardzo Mikołajkowa, zacznę od podarunków które czekały parę dni "pod" choinką.
Mój mały stolik <3
Zacznę od prezentu który ja kupiłam i wysłałam do Rami, mojej partnerki w wymianie. Pokażę jej zdjęcie ponieważ jest przepiękne.
Na ozdobę świąteczną wybrałam mikołaja, na prezent do domu wybrałam drewniany świecznik z wyciętą gwiazdką, do tego świąteczny zapach świeczki z yt, słodkości to angielska kinder niespodzianka w kształcie Mikołaja, i malutka kinder niespodzianka z Polski, do tego Toruńskie pierniczki. Dla relaksu Remia dostałam zeszyt świąteczny do kolorowania.
Moja prezenty przyszły pięknie zapakowane.
Mój prezent od Remi: łapacz snów, przepiękny, już wisi na oknie. ramka z przepięknym napisem, świeczka z yt o zapachu świątecznym, przepiękne ozdoby na choinkę, renifer skradł moje serce, zestaw herbatek w puszce od pukka <3, oraz malowankę świąteczne. Tak dobrze widzicie kupiłyśmy sobie razem malowanki, choć to nie było zaplanowane. Bardzo przyjemne zaskoczenie.
A to już paczuszka od Kasi, organizatorki całego wydarzenia, również przepięknie spakowana.
Są pierniczki więc od razu uśmiech od ucha do ucha, ręcznie robione ozdoby na choinkę są urocze i od razu je powiesiłam na choinkę. pięknie pachnące mydełko również własnoręcznie robione, słodki pingwinek, gra da dwojga ( graliśmy już z Dastinem , uśmieliśmy się bardzo z niektórych pytań ), książka dieta bez pszenicy oraz słodycze gluten free, ach <3.
Wielką niespodzianką była dla mnie paczka z Nowej Zelandii
Martusia z bloga -> www.sillybillysewing.blogspot.co.uk -> Klik <- zrobiła mi wielką niespodziankę, gdy rozpakowywałam paczkę moja radość nie znała granic, dalej jestem pod ekscytowana choć schowałam wszystkie dobroci i będą czekać na 2016 rok. Wszystkie produkty są zdrowe i wegetariańskie, do tego dostałam dwa w 100% naturalne balsamy do ust, oraz wegańską i nietestowany na zwierzętach paletkę z różem i bronzerem. Wykorzystam ją do makijażu świątecznego.
Dziękuje dziewczyny, w tym roku poczułam się tu w Londynie bardzo wyjątkowo, a to dlatego że internet łączy ludzi i buduje przepiękne znajomości.
W domku również czekał na mnie prezent, od mojego Dastina dostałam przepiękną mp3, w końcu coś małego i poręcznego. :) Do tego czekoladę gorzką z orzechami ( zjadłam całą ! ) oraz dwie zdrapki ( nic nie wygrałam ).
Zeszyt z Call of Duty, doładowanie do Steam, zdrapki, kinder bueno, kartkę pełną miłości, oraz lampkę na biurko która wygląda zabawnie i jest bardzo praktyczna.
Z prezentów do wszystko, teraz pokaże wam troszkę zdjęć z dzisiejszego dnia.
śniadanie: troszkę grzechów, tortilla pomidorowa z warzywami i falafelem + woda.
II śniadanie: budyń bez cukru z czekoladą i płatkami migdałowymi.
Obiado-kolacja: Dziś w wagamama, piwko z Chin oraz makaron z pieczarkami i warzywami.
Dastin tym razem wybrał ryż, z sosem ze słodkich ziemniaków,bimbiru i chilli, do tego kurczak posypany pieczonymi ziemniakami. + piwko z Japonii.
podwieczorek/ przekąska: czekolada z orzechami :) Tą co dostałam na MIkołajki.
Nocny trening zaliczony a po nim suszone śliwki + białko.
Dziś był trening całego ciała oraz skakanka.
Podsumowanie tygodnia :
5/7 treningów ( 4 siłowe, jedno rozciąganie kręgosłupa )
7/7 dni czystej zdrowej diety.
Wynik w bilansie:
- 1kg w tym 0.5 kg czystego tłuszczu.
Obrazeczek z przymrużeniem oka :)
Na dziś to wszystko.
Pamiętacie o uśmiechu!
Pat- wiem że si uda.
SnapChat: pat-dream